Rząd zwleka z niemieckimi tablicami dla dwóch gmin w powiecie raciborskim
Od wiosny posłanka Gabriela Lenartowicz czeka na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji dotyczące dodatkowych nazw miejscowości w gminach Pietrowice Wielkie i Rudnik.
– Kwestia ta, ze wskazaniem na przewlekłość w stosunku do analogicznych decyzji podejmowanych wcześniej, była podnoszona przez przedstawicieli organizacji mniejszości niemieckiej w marcu – zaznacza Gabriela Lenartowicz w swojej interpelacji poselskiej. Temat podjęła sejmowa Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych w województwie śląskim.
Wniosek Rady Gminy Pietrowice Wielkie o wpisanie gminy do specjalnego rejestru gmin, na obszarze, których używane są dodatkowe nazwy miejscowości oraz o ustalenie dodatkowych nazw miejscowości. Za pośrednictwem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wniosek złożono 12 lutego 2016 roku. Następnie skierowano go do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do Wydziału Mniejszości Narodowych i Etnicznych. – Do tej pory ze strony MSWiA nie zostały podjęte żadne wiążące decyzje w tej sprawie – zauważa G. Lenartowicz.
W przypadku gminy Rudnik w 2008 roku do owego rejestru wpisano jedną miejscowość – Łubowice. W dniu 24 marca 2017 roku gmina Rudnik za pośrednictwem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wystąpiła z wnioskami o wpisanie kolejnych wsi. Odpowiedzi brak.
– Co jest przyczyną tak długiego czasu procedowania oraz kiedy zostaną zakończone te prace? – dopytuje w resorcie posłanka ziemi raciborskiej. Czeka aktualnie na odpowiedź Pawła Szefernakera sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który w kwietniu podał informację o przedłużeniu terminu odpowiedzi.
(opr. m)
Ludzie:
Gabriela Lenartowicz
Poseł na Sejm RP
Komentarze
12 komentarzy
~podpiszsię w 45 jeszcze nie chodziłem po tym świecie, i obawiam się że Ty też nie.Żyje w czasach obecnych i żyję w Polsce. Sam posiadam obywatelstwo niemieckie, lecz z tego powodu nie piszę jako adres zamieszkania Ratibor , a zamiast ul. Straße.
@erwin: Erwin w twoim heimacie też jest rozbudowany socjal i to z 10 razy bardzij niż tu. To że ciotka Angela "kupuje" se swoimi paszportami tu na Gornym Ślonsku ludzi to jest tyż prowda. Osobiście znom ludzi kierzi po nimiecku umiom jedno słowo: Ja, a z niymcami majom tela wspolnego co jo z Japoniom i paszport z reichu dostali, zresztom jakbych chcioł to bych tyż bez problymu dostoł. Jest to celowo ich polityka, żeby tu mieć jak najwiyncyj "mniejszości". Jedź do swoich jak oni tacy dobrzy to sie przekonosz co znaczy taki pszport. Bydziesz tam obywatelem 10 kategorii zaroz po uchodźcach z Erytrei, kierzi nimajom tam ostatnio najlepszej prasy.
Te wszelkie plus nawet zasila członków najbliższej rodziny Lenartowicz i to jej jakoś nie przeszkadza. Krytykować rząd ale w pełni świadomie być beneficjentem rządowych produktów. To się nazywa obłuda, hipokryzja.
Pisowcom rozum już dawno odebrał, ale naród głupi (sorry)to już inna sprawa. Kupowanie społeczeństwa przez wszelkie plus, to nawet bolszewicy nie wymyślili...... Kościół, to im pasuje. Zawsze potrafi się ustawić. Czy komuna, czy faszyzm ....
Że też musimy czytać o tej niemieckiej posłance, jej genialnym umyśle i jego produktach? Takie czasy, że jej problemem jest brak w Polsce tablic z niemieckimi nazwami miejscowości. Pan Bóg jak chce kogoś ukarać, to odbiera mu rozum.
Niemcy śmieją się z nas! Czy to wciąż jeszcze Polska??
Czym ta posłanka zajmuje się? Granice kraju też chcę zmieniać? I język?
Upały szkodzą!
PO CO IM TE NAZWY??? ....PO CO ..... ŚMIECHU WARTE
Prawo jest prawem, jeszcze POLSKIE nie pisowskie. To nie jedyny przypadek opieszałości obecnej władzy ....
dobrze że mamy takich posłów i że zajmują się tak ważnymi problemami
@ ADiR17022 >>> Zmieni się nazwę na niemiecką i już nikt tu cię trzymał nie będzie. W 1945 niemicka nazwa ci nie przeszkadzała?
Dlaczego mnie to nie dziwi.Posłanka PO i dbanie o interesy Niemców.
Szczerze to osobiście drażnią mnie te dwujęzyczne nazwy miejscowości. Jeśli jesteśmy jeszcze w Polsce to nazwy powinny być Polskie. A jeśli ktoś się czuje Niemcem to nikt na siłę go w miejscowości o polskiej nazwie trzymać nie będzie....