Dyrektor muzeum: Nie jesteśmy ani nudni, ani staroświeccy
Dyrektor raciborskiego muzeum Joanna Muszała-Ciałowicz (na zdj.) przesłała na naszą redakcyjną skrzynkę pocztową wykaz 118 wystaw czasowych, 67 prelekcji i spotkań autorskich oraz 50 koncertów, które w ostatnich dziesięciu latach zostały zorganizowane przez pracowników tej instytucji. To odpowiedź na artykuł Zamkowe muzeum, który ukazał się w poprzednim numerze "Nowin Raciborskich".
Przypomnijmy, artykuł "Zamkowe muzeum" był w głównej mierze relacją z obrad powiatowej komisji edukacji, kultury, sportu i promocji Ziemi Raciborskiej (23.07.2019). W trakcie posiedzenia komisji Grzegorz Wawoczny - pracownik PWSZ w Raciborzu, wydawca prasowy oraz pasjonat dziejów Raciborszczyzny - przedstawił koncepcję ścisłej współpracy Zamku Piastowskiego oraz muzeum. W trakcie dyskusji nad projektem padły słowa o tym, że raciborskie muzeum nie idzie z duchem czasu, a gros jego bogatych zbiorów nie jest prezentowana publiczności z uwagi na brak miejsca.
Takie stwierdzenia spotkały się z reakcją Joanny Muszały-Ciałowicz, dyrektor Muzeum w Raciborzu. - W załączniku przesyłam wykaz zorganizowanych w raciborskich muzeum: różnorodnych i wielotematycznych wystaw czasowych, spotkań naukowych i popularnonaukowych, prelekcji, wykładów, spotkań autorskich, promocji książek, warsztatów, imprez cyklicznych, koncertów, inscenizacji historycznych i innych wydarzeń kulturalnych. Nadmienię jeszcze, że wymienione w załączniku wystawy czasowe były dostępne dla zwiedzających oprócz stałej ofert wystawienniczej. Ponadto Muzeum w Raciborzu prowadzi na bieżąco m. in. działalność naukowo-badawczą, edukacyjną, konserwatorską, dotyczącą gromadzenia i opracowywania zbiorów, digitalizacji zbiorów - pisze dyrektor muzeum.
Obszerna lista zawiera m.in. takie wydarzenia jak: wystawy "Najnowsze odkrycia archeologiczne w Raciborzu", "Album wspomnień. Ziemia raciborska na dawnej pocztówce", "Świat kobiety. Ślązaczka w rodzinie, kulturze i społeczeństwie", konferencja naukowa z okazji 650-lecia śmierci Ofki Piastówny, międzynarodowa konferencja naukowa pt. "Mieszko, książę raciborski i dzielnicowy władca Polski oraz jego dziedzictwo", prelekcja na temat estetyki japońskiej oraz koncert muzyki japońskiej, projekcja filmu dokumentalnego "Tajemnice kościoła Św. Mikołaja w Raciborzu", inscenizacja historyczna "Proces o czary", czy Raciborska Gra Miejska "Z historią w tle". Kompletny wykaz wydarzeń organizowanych w raciborskim muzeum publikujemy w załączniku pod artykułem.
- Myślę, że nie jesteśmy ani nudni, ani staroświeccy - staramy się aby nasza oferta była ciekawa i zróżnicowana. I to staramy się udowodnić w naszym materiale - dodaje dyrektor J. Muszała-Ciałowicz.
(żet)
Wykaz imprez zorganizowanych w raciborskim muzeum [DOCX]
Ludzie:
Grzegorz Wawoczny
Prawnik, wydawca, dziennikarz i pasjonat lokalnej historii
Komentarze
5 komentarzy
Sam sposób zregadowania załącznika pokazuje staroświeckość tej instytucji. Brak spójności, czytelności.
co to za czasy w tych gminach nienaszych nastały? młotkowy się stara miasto wielkim uczynić,majtkowy usiłuje oświatą kierować a niedawny wykonawca plakatów wieloformatowych ma wodociagi ku świetlanej przyszłości doprowadzić.Wszystkie te zacne osobniki,niedawno jeszcze własne interesy z sukcesami ale bez wielkich przychodów prowadziły,może dlatego,że jako uczciwi katole dużo na biednych dawali? teraz odbiją to sobie , bo zarobki na samorządowych chudych posadkach są kilka razy większe niż w tych firmach, dla służby publicznej porzuconych.O placówkach kulturalnoturystycznych w tych nienaszych miejscowosciach chcą teraz decydować fachowcy typu koń Don Kichota i druh wywłoka.Oczywiście pro bono ale z poszanowaniem interesików w łasnych. jak to dobrze ,że w naszym mieście i gminie takie rezultaty ewolucji nie funkcjonują.Widać czuwa mumia i duch faraona, a jakby się na wakacje wybrały to wosiu wsjo załatwi
Nawet jeśli pani dyrektor ma rację (a mocno wątpię w tezę tytułową) to i tak nie odbiera to sensu połączenia obu instytucji w jedną sprawną (także marketingowo) placówkę, koordynującą swe działania i realizującą jeszcze śmialsze projekty, które przyciągną mieszkańców i turystów.
Fakt faktem, że może i coś się w tym muzeum działo, ale o PR i reklamę pani dyrektor nie dbała, co na pewno nie jest nowoczesne i teraz trudno to będzie naprawić jednym listem,
No tak, ale wasza mumia jest nieżywa. Tacy dwaj profesorzy z tutejszej Sorbony szykują dla niej "nowe życie".