Co sądzisz o programie 500 plus? [SONDA]
Przechodniów zapytaliśmy w lipcowe przedpołudnie o opinie na temat rządowego programu świadczeń rodzinnych. Prezentujemy wypowiedzi zebrane na ulicy Opawskiej i Rynku przez Mariusza Weidnera i Dawida Macheckiego. Dwie osoby, które krytycznie oceniły działanie 500 plus, nie zgodziły się na prezentację swoich poglądów w prasie. Mówiły nam, że dopłaty dla rodzin to korupcja polityczna, która skończy się kryzysem jak w Grecji lub w Polsce pogierkowskiej. Usłyszeliśmy też, że przyznawanie 500 plus powinno być uzależnione od dochodów rodzin.
Materiał wideo:
Ankieta
zobacz wszystkieCo sądzisz o programie Rodzina 500 plus?
Pani Katarzyna
To jest bardzo dobry program, bo wydatki na dziecko są bardzo duże dla domowego budżetu. Wiadomo, że jak jest więcej pieniędzy to powinno być lepiej, łatwiej. Rząd się spóźnił z wypłatą na każde dziecko, mówiono wcześniej, że tak będzie i dopiero teraz to wchodzi. Nie tak obiecywano. Pomoc socjalna jest potrzebna rodzinom. Sama wyprawka, a potem wydatki szkolne to dużo pieniążków. Ciągle trzeba coś kupić, np. buty, ubrania. Nie dostrzegam żeby przybyło dzieci w Raciborzu, te pieniądze raczej pomogły rodzinom, które już miały dzieci. Każdy liczy siły na zamiary. Nie wierzę, że 500 plus będzie wieczne.
Pani Danuta
Ten program się sprawdził, przyniósł dobry efekt. Wielu rodzinom te pieniądze pomogły. Ja już mam wnuki, ale to co widzę w otoczeniu, to duże zmiany na plus jeśli chodzi o ten program. Widzę, że dzieci przybywa w Raciborzu. Myślę, że wszystkie dzieci powinny być objęte pomocą państwa i tak powinno było być od początku obowiązywania tej pomocy. Poprzedni rząd miał o tym pomyśleć. W ogóle państwo powinno pomagać ludziom, bo zarobki w Polsce nie są takie wysokie.
Pani Ania
500 plus jest pomocnym programem. Rodzice korzystają, teraz przy wypłatach na pierwsze dziecko tym bardziej. Na ulicach widać więcej mam z wózkami, wydaje mi się, że efekt pomocy rodzinom się pojawił. Szkoda, że dopiero teraz obejmuje się świadczeniem wszystkie dzieci. Trzeba było to zrobić od początku istnienia 500 plus.
Pani Agnes
Nie znam tego programu, mieszkam w Niemczech. Tam jest pomoc państwa dla rodzin, zasiłek dziecięcy. On tam jest od zawsze, na każde dziecko. Nie wyobrażam sobie Niemiec bez takich dopłat. Mieszkam tam już 41 lat, wyjechałam z Polski jako 19-latka. Tam są duże rodziny, muszą z czegoś się utrzymywać. Ten zasiłek stanowi dla nich istotne wsparcie. Chociaż przyznam, że aktualnie rodzi się w Niemczech mniej dzieci niż kiedyś, mimo pomocy finansowej państwa dla rodzin.
Pani Krystyna
Ten program się sprawdził, jest bardzo potrzebny rodzinom. Uważam, że te działania powinny być kontynuowane. Wprowadzenie wypłat na każde dziecko było oczekiwane i je zrealizowano. Dobrze, to idzie do przodu, we właściwym kierunku. Trzeba tę pomoc rodzinom traktować jako inwestycję, w ich rozwój, w rozwój społeczeństwa. Wiele rodzin nie ma pieniędzy, jest im naprawdę ciężko. Dzieci zyskują więcej możliwości, więcej perspektyw się dla nich pojawia.
Pan Marcel
Dzięki temu programowi młode rodziny mają wybór przed wyjazem za granicę. To stanowi o przyszłości tego kraju. Dodatki dla młodych dają szansę Polsce by być silniejszą. Dobrze, że program wprowadzono. Oczywiście wszystkich nie sposób zadowolić, stąd oczekiwanie, że powinno się wypłacać na każde dziecko już wcześniej. Trzeba brać takie rzeczy jak lecą.
Komentarze
15 komentarzy
Artykuł sponsorowany i na zamówienie PO
500 + powinno być tylko dla tych, którzy są gdziekolwiek legalnie zatrudnieni oraz tych którzy są ewentualnie niezdolni do pracy lub opiekują się niepełnosprawnym dzieckiem, w wyniku czego nie mogą podjąć pracy. 500+ to byłby wtedy swego rodzaju zwrot podatku, który I tak płacą. A najlepiej byłoby to świadczenie wycofać i obniżyć podatki. Wyszłoby na to samo i dla wszystkich korzystnie, także dla bezdzietnych. Żeby nie było, sama mam trójkę dzieci, pobieram 500 x 3, ale jestem zatrudniona, mąż też więc nie jesteśmy pasożytami na utrzymaniu państwa, czyli podatników.
Nic dodać "Idą chodnikiem dwie damy" biorące "pińcet+
- Ci co pracują to nie powinni dostawać 500+, przecież oni mają swoje pieniądze"
jestem przeciwny aborcji !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale czytając taki komentarz nie jestem pewien że powinny być wyjątki !!!!!!!!!!!!!!!!!
Kryterium POwinno być wg. głosowania w wyborach.Robisz zdjęcie karty do głosowania przy urnie.Głosujesz na PIS dostajesz 500.Głosujesz na niemieckie POKO, co miesiąc POtrącają ci 500, na VAT dla zaprzyjaźnionych POdmiotów gospodarczych.By żyło się lepiej.
Lipcowe przedpołudnie..... Idealny czas na ankietę. Większość osób, które miałyby coś więcej do powiedzenia na ten temat jest w pracy... Bo przeciętny Kowalski urabia się po pachy i nic z tego nie ma, żeby "mieli" inni.
Idą chodnikiem dwie "damy" biorące "pińcet+":
- "Ci co pracują to nie powinni dostawać 500+, przecież oni mają swoje pieniądze"
Znam mnóstwo ludzi,którzy otrzymują 500+ jednocześnie nie cierpią pisu ale boją się zagłosować inaczej ,że utracą te środki.
Tak naprawdę pis popiera 20% moherów i 20% tych,którzy boją się ze im zabiorą te 500+i to w tym wszystkim najsmutniejsze.
Bedziemy bardziej zadłużeni jak za Gierka!
Byłem "za", kiedy wprowadzono 500 plus, choć uważałem, że powinno być kryterium dochodowe. Ale teraz to już jest jazda bez trzymanki, czyli niesprawiedliwe, demoralizujące i szkodliwe rozdawnictwo pieniędzy, które powinny być przeznaczone na szeroko rozumiane inwestowanie w przyszłość, a nie przejadane. Uważam, że źle się to dla nas wszystkich skończy.
Doopa to tak jak się ma mózg w kloace, czyli w doopie.
Demoralizujący, wydawanie pieniędzy których budżet nie ma.
do kałuży- w wszystkich państwach europy jest dodatek rodzinny na dzieci , w większości bez kryterium dochodowego nawet na Białorusi. W czym nasze polskie dzieci są gorsze od np. dzieci niemieckich gdzie kindergeld wynosi ok 200euro. Dzięki wsparciu rodzin 500+ na każde dziecko bez kryterium dochodowego unika się niepotrzebnej biurokracji i nikt nie obawia się że jak przekroczy kryterium dochodowe to świadczenie zostanie cofnięte.Mówienie o jakimś mitycznym zadłużeniu jest nie na miejscu bo nie istnieje coś takiego jak dług publiczny przeliczany na pieniądze jest tylko dług pokoleniowy którego wartości nie da się określić. My spłacamy dług który powstał przez to że nasi rodzice nas wychowali i utrzymywali.
Lepiej było za POpaprańców, kiedy pieniądze z podatków nie szły na dzieci, tylko na złodziei i cwaniaków.
Skrajnie niesprawiedliwy program,przynoszący więcej szkody niż pożytku,dzieli ludzi,wzbudza nienawiść.
kryterium dochodowe, nie każdy potrzebuje jałmużny państwa. z drugiej strony płodzenie dzieci za 500 zł to dla wielu sposób na życie i nieróbstwo. Pracujesz dostajesz. Polacy dali się kupić za 500+, przykre to, to są nasze pieniądze nie rządu .... Oczywiście tych co pracują, a ceny rosną .... Wnuki to będą spłacać!!!!!!