Ulica Korczaka z korektą na chodnikach
Wojewódzka trasa biegnąca przez Sudół z Raciborza w kierunku gminy Krzanowice nie została odebrana przez inwestora – Zarząd Dróg Wojewódzkich. Wykonawca robót firma Strabag poprawia wjazdy do posesji.
Droga już od miesiąca jest użytkowana. Zmieniła się nie do poznania. Po dziurawej szosie pozostały tylko złe wspomnienia, a kierowcy żartują, że przez Sudół biegnie autostrada. Dobry nastrój mieszkańców dzielnicy zmąciły problemy wynikłe w trakcie czynności odbiorowych. Stwierdzono „rozbieżne szerokości wjazdów do posesji”. Dopiero co zbudowane wjazdy okazały się za szerokie. 23 lipca gospodarze zebrali się na Korczaka i zamierzali urządzić protest przeciw robotom poprawkowym.
Jeżdżą rolnicy, kursują TIR-y
Rozbieżności pojawiły się prawdopodobnie na etapie projektowania remontu. Gdy byliśmy na Korczaka we wtorek 23 lipca podwykonawca firmy Strabag pokazywał miejscowym dokumenty, według których wykonano wjazdy. Nie miał sobie nic do zarzucenia, bo były takie jak „na papierze”. Projektant drogi, mimo, że był oczekiwany, nie przyjechał na rozmowę z sudolikami.
Rolnicy i przedsiębiorcy z Sudołu są rozczarowani, bo zgłaszali swe uwagi w ZDW w Katowicach, argumentując, że drogi wykorzystywane m.in. na cele wiejski, by umożliwić ruch maszyn rolniczych czy samochodów ciężarowych (TIR) czasami są traktowane w sposób szczególny i dochodzi do odstępstw od reguł ministerialnych.
Wykonane chodniki nie mogły jednak pozostać w obecnej formie, bo zrobiono je wbrew obowiązującym przepisom (rozporządzenie ministra transportu o wymogach dla dróg publicznych). Gdyby na drodze np. doszło do wypadku, poszkodowani skutecznie rościliby wobec zarządcy, że jechali po źle wykonanej jezdni. Poprawki wykonuje od 23 lipca Strabag na własny koszt.
Była petycja, zabrakło rozmów
Przy ul. Korczaka są gospodarstwa rolne i siedziby firm. Wykonane pierwotnie wjazdy zostały zaakceptowane i umożliwiały sprawne poruszanie się po nich specjalistycznego sprzętu. Miejscowi mówią wprost: węższe wjazdy doprowadzą rychło do koniecznych napraw chodnika, bo ciężar pojazdów będzie zachodził na krawężniki i chodniki.
W Sudole powstała petycja, pod którą podpisało się 19 właścicieli posesji. Prosili o zachowanie istniejących, nowo wykonanych, szerszych o 2 metry wjazdów. Wsparł ich magistrat, ale ZDW nie odstąpiło od żądania poprawek od firmy Strabag. Wymianę kostki betonowej i krawężników rozpoczęto 23 lipca. – Żałujemy, że przed rozpoczęciem tej długotrwałej (rozłożonej na dwa lata, od jesieni 2018 roku do początku lata 2019 roku) – przyp. red) inwestycji nie zorganizowano z nami spotkania informacyjnego. Urząd miasta mógł zaprosić inwestora, reprezentować swoich mieszkańców. Prawdopodobnie w dyskusji wyszłoby, że z tymi wjazdami może być coś nie tak. Przedstawilibyśmy wtedy swoje racje i pozycja do negocjacji byłaby inna – przyznają gospodarze.
(ma.w)