Ponad 60 oczyszczaczy dla wodzisławskich przedszkoli
Do wszystkich wodzisławskich przedszkoli i żłobka trafiły oczyszczacze powietrza. Kosztowały nieco ponad 75,7 tys. zł. Te pieniądze miały być wykorzystane na udział miasta w kongresie gospodarczym w Katowicach, jednak radni koalicji stwierdzili, że lepiej kupić urządzenia wpływające na poprawę jakości powietrza.
61 oczyszczaczy powietrza oraz 32 filtry zamienne. Wszystko to łącznie kosztowało 75 719 zł. Urządzenia trafiły do wszystkich wodzisławskich przedszkoli i do żłobka. Dla przykładu - Publiczne Przedszkole nr 16 przy ul. Przemysława otrzymało 3 oczyszczacze i 3 komplety filtrów. - Urządzenia sprawdzają się - podkreślają przedszkolanki. - Po ich uruchomieniu powietrze szybko staje się rześkie - dodają. Co ciekawe, wcześniej przedszkole na własny koszt zakupiło 3 oczyszczacze, więc teraz ma do dyspozycji łącznie 6 urządzeń. - Pracują na okrągło, szczególnie w okresie, gdy stan powietrza jest zły - słyszymy w przedszkolu.
Decyzja o zakupie oczyszczaczy powietrza została podjęta kilka miesięcy temu przez wodzisławskich radnych koalicji rządzącej. Wówczas nie odbyło się bez kontrowersji. Żeby urządzenia mogły zostać zakupione, radni dokonali przesunięć w budżecie. Początkowo środki w kwocie 75 tys. zł miały być przeznaczone na promocję gospodarczą miasta, a głównie na udział miasta w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach (EKG). Radni większościowej koalicji stwierdzili, że przecież udział w EKG w Katowicach jest bezpłatny, natomiast miasto wydaje pieniądze za dostęp do strefy „Premium” lub „VIP”. Dlatego pieniądze na kongres zabrali i przekazali na oczyszczacze.
Udziału miasta w kongresie gospodarczym na dotychczasowych zasadach bronił prezydent Mieczysław Kieca. - Nawiązywana jest współpraca i kontakty. Ta budowana przez lata współpraca z przedsiębiorcami oznacza dla miasta wymierne korzyści - podkreślał prezydent i przypominał, że to przedsiębiorcy z powiatu wodzisławskiego wspomagają później ważne miejskie inicjatywy, jak np. uruchomienie Wodzisławskiego Oświatowego Centrum Nauki i Techniki.
Ostatecznie decyzja o zakupie oczyszczaczy została jednak podjęta. Miasto ogłosiło przetarg na zakup urządzeń i oczyszczacze są już w placówkach oświatowych. - Uważam, że decyzja o przesunięciu środków w budżecie i przeznaczeniu ich na zakup oczyszczaczy była trafiona. Docierają do nas głosy rodziców, którzy są zadowoleni z tej inicjatywy. Taki był cel. By dzięki oczyszczaczom od razu poprawić jakość powietrza i zapewnić najmłodszym mieszkańcom, że przynajmniej przez te kilka godzin w przedszkolu nie będą wdychać zanieczyszczeń - podkreśla przewodniczący rady miasta Dezyderiusz Szwagrzak. - Wcześniej konsultowałem pomysł zakupu oczyszczaczy z lekarzem, który potwierdził, że to skuteczne rozwiązanie. Twierdzę, że takie miasto jak Wodzisław, które ma około 200-milionowy budżet, stać na to, by wydać kilkadziesiąt tys. zł na zakup ważnych dla zdrowia dzieci urządzeń. Tym bardziej, że nie były to pieniądze zabrane z żadnej inwestycji, ale z kongresu, w którym udział jest darmowy - puentuje Szwagrzak.
(mak)
Ludzie:
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
4 komentarze
i tu się Bonifacy mylisz - bardzo dobre urządzenie - filtr HEPA i wentylator przedmuchujący powietrze przez ten filtr - tak naprawdę nic więcej nie trzeba
Bezsens te oczyszczacze to są raczej „mieszacze” powietrza,
Redakcja może by się przyjrzała czym palą nasi radni albo o ile kopciuchów będzie tej zimy mniej bo jakoś bumu na ekologię niestety nie widać.Kolejna zima,kolejny smog,kolejny syf.
Na przestrzeni lat kieca wydał zdecydowanie więcej na takie głupoty. sam kongres to przynajmniej 300tys a były jeszcze wizyty jak mnie pamięć nie myli w karpaczu
Jak Kieca tak płacze nad tym kongresem to mógł nie wydać 275 tys na aleje betonowych szamb na Boguminskiej, albo 225 tys na kilka drzewek na Pszowskiej. .
Nie będę tez wypominać ile milionów poszło na dworzec a nawet nie ma kas z biletami