Niechciane graffiti
Nieznani sprawcy wymalowali graffiti na przepompowniach pomiędzy Rudnikiem a Szonowicami.
Władze gminy nie pozostawiły tej sprawy samej sobie. Wójt Piotr Rybka mówi wprost o uszkodzeniu elewacji budynków będących własnością gminy. – Kilka dni temu ktoś włamał się i wymalował to graffiti. Wezwaliśmy policję. Będziemy to monitorować, żeby w przyszłości nie dochodziło do takich działań. Mam nadzieję, że osoby które za to odpowiadają, nie odważą się zrobić tego ponownie na innych budynkach gminy – dodaje wójt Rybka. Widoczne na zdjęciu graffiti zostało już usunięte.
(ż)
Ludzie:
Piotr Rybka
Wójt gminy Rudnik.
Komentarze
5 komentarzy
do ~ołpa - człowiek się rodzi i umiera, nawet jeśli jest głupi.
Ma pierwszym planie widzimy jelita na trawie. Wygląda to jak by komuś flaki wypruli. Tylko chory człowiek może to nazywać sztuką. To tak jak by disco-polo, nazwać muzyką.
Cóż za zdziwienie? Przecież to nasza gmina i wciąż nie doceniane artyści - graffiti. Przypomnę tylko wieżowiec przed remontem i piękny obraz nocnego artysty ;)
was chyba pojeb.. z tym monitoringiem a za dzielo sztuki chcecie jeszcze karac?
przecież to dzieła sztuki. Może uszkodzone mózgi mają ci co dają znać policji o uszkodzeniu elewacji bo ktoś ich obdarował pięknym rysunkiem? gdyby zrobić przetarg na pomalowanie tych smutnych białych elewacji to gmina zapłaciłaby krocie ( jak np pomalowanie przystani w Racku).
ludzi którzy to pomalowali należy nagrodzić , może w przyszłości ustalić z nimi co można malować i im zapłacić za pracę. Co za zaścianek w tym Rudniku/