Nadciąga wielka zmiana w wodociągach
Prezes miejskiej spółki Krzysztof Kubek i jego zastępczyni Wiesława de Martini-Dwojak kończą kadencję w zarządzie. Z naszych informacji wynika, że nie będą już kierowali ZWiK-iem. Do zmian dojdzie jeszcze w czerwcu.
Kończy się także kadencja rady nadzorczej (przewodniczący: Michał Morzywołek oraz członkowie: Elżbieta Topór i Krystyna Adamska) i jak się dowiedzieliśmy, również tutaj dojdzie do zmian, a to rada powołuje nowego prezesa. Prezydent Dariusz Polowy potwierdził nam, że pod koniec czerwca upływa kadencja rady i zarządu ZWiK. – Ostatnio rozmawiałem o tym z panem Markiem Labusem z rady nadzorczej Zakładu Zagospodarowania Odpadów, omawiając szczegóły procedur w sytuacji końca kadencji. Powiedział, że nawet stary prezes staje się wówczas nowym prezesem – odparł Polowy pytany czy obecny zarząd utrzyma posady.
Z naszych informacji wynika, że Krzysztof Kubek już wie, że nie będzie dalej kierował spółką. Wodociągi podlegają resortowo wiceprezydentowi Dominikowi Koniecznemu. Ten dobiera kadrę w spółkach miejskich, opierając się na znanych mu osobach. Tak było z Bogdanem Gawliczkiem – aktualnym szefem PK. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że szanse na objęcie prezesury ZWiK bądź miejsca w zarządzie mógłby mieć ktoś z aktualnej kadry zakładu. W przeszłości wspólnie w samorządzie Rudnika D. Konieczny działał* ze Stanisławem Janikiem, długoletnim pracownikiem raciborskich wodociągów. Obecny zastępca prezydenta Polowego był w przeszłości wójtem Gminy Rudnik, a S. Janik radnym tej samej gminy.
Aktaulizacja
Wiceprezydent Dominik Konieczny przekazał nam po publikacji tego materiału, że z rudnickim samorządem nie łączy go wspólna przeszłość ze Stanisławem Janikiem. - Mieliśmy wtedy rozbieżne poglądy - zaznacza zastępca prezydenta Polowego. Przypomina, że w ostatnich wyborach samorządowych także obaj panowie startowali z różnych opcji politycznych. Konieczny stwierdził, że nowego prezesa ZWiK Racibórz pozna na początku przyszłego tygodnia. Wiceprezydent mówi, że będzie to osoba kompetentna, "właściwy człowiek na właściwym miejscu", ale nie poda nazwiska. - Od wyboru jest kompetentny organ - podkreśla.
(ma.w)
Ludzie:
Bogdan Gawliczek
Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego w Krzanowicach, były prezes PK Racibórz
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Dominik Konieczny
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Komentarze
18 komentarzy
Proszę Pana ,Proszę Pana u nas działa dobra zmiana co jednego z Brzezia członka
zamieniła już w skowronka koniecznie siedzi na buku i powtarza kuku kuku!!!
Po południu na festynie kaczka się zmieniła w świnię.
Pan nie wierzy? Daję słowo!
Sprowadzono straż ogniową,
Używano trzech sikawek,
i wypito tysiąc kawek!
To nie wszystko, proszę pana! Bo na magistrackich ścianach
Pojawiły się napisy ,
że lać wodę umie łysy,
że dobre na czasy nowe
fundamenty betonowe !!!"
Fe, nieładnie! Kiedy prawdę mówić zaczniesz?
Bo się znów poskarżę kaczce !"
właściwy człowiek na właściwym miejscu ? czyli co? nieuwikłane spojrzenie, konieczny staż pracy w wagonowni i jakiś fitulitengeszeft pt szycie męskich trójkątów też koniecznie? kolejna wtopa ?
Może redakcja Nowin odniesie się do tych uwag dotyczących sposobu wyboru nowego prezesa?
żaden kompetentny organ nie dopuści do takiego stanu w którym na 10 dni przed walnym nie wiadomo,kto będzie zarządem spółki w nowej kadencji. Konieczny nie może nikogo ani wybierać ani nawet rekomendować do stanowisk w zarządzie i radzie nadzorczej, więc nie jest w tym względzie kompetentnym organem mimo, że organem jest, widać nie każdy członek ma kompetencje.
Co będzie dalej z akcją o kryptonimie ”Synowa”?
To jak to jest, że pan Konieczny mówi, że od wyboru jest kompetentny organ, ale on nie poda nazwiska, czyli wie kto zostanie wybrany. To kto w końcu wybiera organ czy pan Konieczny?
Mowi się, ze prezesem zostanie pan Kusy z (jakby inaczej) pis.
Portowy
Który w kolejce Prezes lub Dyrektor następny do wymiany?
W miejskich spółkach obowiązują zasady nadzoru właścicielskiego ,wprowadzone zarządzeniem prezydenta.Wg tego dokumentu, na stanowisko członka zarządu spółki rada nadzorcza obowiązana jest przeprowadzić konkurs, z wyjątkiem przypadku kiedy powołuje się ten sam zarząd na następną kadencję. obecny zarząd przestanie pełnić funkcję najdalej w dn 24 czerwca, Nie ma czasu na przeprowadzenie konkursu, spółka nie może być bez zarządu, więc trzeba ten zarząd obecny powołać na następną kadencję. i o to chyba chodzi we wpisie Pana doktora,
Kto będzie następny po K. Kubku?
Czy Pan Polowy popełnił błąd "Zgodnie z zarządzeniem prezydenta aby wybrać innego prezesa niż Krzysztof Kubek konieczny jest konkurs..."? Może to ktoś wyjaśnić?
Szanowny Redaktorze. Skoro w materiale pojawiło się moje nazwisko to proszę przyjąć kilka wyjaśnień. Faktycznie na ostatnim Zgromadzeniu Wspólników ZZO zwracalem się w kilku sprawach do Pana Prezydenta. Trudno to jednak nazwać omawianiem procedur, były to jednostronne pytania i zgłaszane wątpliwości dotyczące zasad właścicielskiego, skwitowane : właściciel przyjął do wiadomości. Moja uwaga o starym, nowym prezesie nie była w kontekście Wodociągów.. co do tej spółki to uważam iż skandalem jest by na 10 dni przed końcem kadencji zarządu i rady nadzorczej nie były znane składy tych organów na następną kadencjĘ. Zgodnie z zarządzeniem prezydenta aby wybrać innego prezesa niż Krzysztof Kubek konieczny jest konkurs a na to już brak czasu. Jedynym prawnym rozwiązaniem jest przedłużenie kadencji obecnenu zarządowi, co rada nadzorcza w trosce o spółkę, mieszkańców oraz własną odpowiedzialność powinna niezwłocznie uczynić. Marek Labus członek rady nadzorczej ZZO
Świtezianka, ty chyba jesteś jakimś ślepym na jedno oko radnym opozycji, że takie głupoty wypisujesz. Prezes to nie jest fucha na dożywocie i od czasu do czasu higiena wymaga zmian, a Lenk to może miał ławkę jak stąd do Honolulu?
Zaskakujące choć przecież tak oczekiwane/spodziewane. Pan Krzysztof Kubek jest wyjątkowo mocno kojarzony z Mirosławem Lenkiem. Jest bardzo sprawnym menadżerem. Bez trudu poradzi sobie na rynku pracy. Nie zdziwię się jak zasili raciborski zaciąg w Rybniku (M. Lenk, I. Żylak). Tyle, że Racibórz traci specjalistę i nie wierzę, że panowie Polowy z Koniecznym mają długą ławkę rezerwowych i to samych wartościowych. Najważniejszym kryterium jest "swojak". Kruszenie starego betonu trwa, ale w jego miejsce powstaje nowy.
Nowa władza w PK nowa w UM a krzewy są dalej cięte przyvsamej ziemi.Z drzewami nie lepiej.
Dobry kandydat: https://www.takdlaraciborza.pl/stanislawjanik
prezes PK nowy, a trawniki w Raciborzu dalej tak samo zaorane jak przy poprzednim prezesie....