Przejęli od SRK pokopalniane grunty

15 maja wiceprezesi zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) Beata Barszczowska i Stanisław Konsek oraz burmistrz Pszowa Czesław Krzystała spotkali się przy jednym stole. Powodem było podpisanie aktu notarialnego, na mocy którego pokopalniane tereny należące do spółki przeszły na własność miasta Pszów. - Ważne, że będą służyć rozwojowi gospodarczemu miasta - mówiła podczas spotkania Beata Barszczowska.

Perełka architektoniczna

W sumie na własność Pszowa trafiły nieruchomości o łącznej powierzchni 7,4 ha w tym również 10 budynków, 17 budowli oraz 18 ruchomych składników mienia. Wśród nich można wyróżnić rejon szybu Ryszard, budynek maszyny wyciągowej szybu Chrobry I, wieżę szybu Jan oraz tereny i budynki stanowiące potencjał gospodarczy (np. działki drogowe). Jeden z nich - czyli budynek maszyny wyciągowej szybu Chrobry I - chroniony jest zapisami konserwatorskimi Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. To również jeden z najcenniejszych przekazanych gminie budynków, który zaprojektował znany niemiecki architekt wczesnego modernizmu Hans Poelzig.

Chcą zagospodarować tereny

Pszowscy samorządowcy deklarują, że dzięki pozyskanym obiektom i terenom zamierzają eksponować dziedzictwo kulturowe górnictwa węgla kamiennego. - Chcemy w możliwie krótkim terminie zagospodarować otrzymane tereny i obiekty – mówi burmistrz Czesław Krzystała podkreślając, że są one od prawie 200 lat swoistym wizerunkiem miasta. Tamtejsza rada miasta powoła już specjalny zespół, który przygotuje plan wykorzystania otrzymanych nieruchomości. Będzie również poszukiwać dla nich inwestorów. W pierwszej kolejności włodarze zadbali jednak o ochronę przejętych obiektów. Na ten cel miesięcznie będą wydawać 30 tys. zł.

Udane negocjacje

W trakcie trwających od kilkunastu miesięcy rozmów ze spółką, władzom Pszowa udało się znieść kilka zapisów z aktu notarialnego. Chodzi m.in. o ten mówiący, że w przypadku sprzedaży nabytego terenu w terminie 10 lat, licząc od zawarcia umowy jego przejęcia „gmina Pszów zobowiązana będzie do zapłaty na rzecz SRK kwoty stanowiącej równowartość ceny sprzedaży nieruchomości”. Spółka zamierzała obarczyć również gminę opłatą podatku VAT od przejętych obiektów. Chodziło o nieco ponad 112 tys. zł. Te zapis pszowskim włodarzom także udało się znieść. W efekcie przejęli tereny całkowicie bezpłatnie oraz są ich niezależnymi właścicielami.

(juk)