Nie dla dzieci
Dlaczego raciborski szpital nie ma zabiegowego oddziału dziecięcego (chirurgia)?
Ostatnio pytał o to szefa lecznicy radny miejski Marian Czerner. – Szpital nie został zaplanowany na tego typu oddział. W niektórych zakresach mógł wcześniej udzielać świadczeń dla dzieci, ale aktualnie wykreślono to z katalogu możliwych świadczeń, w ramach kontraktu z NFZ. Do dziecięcych oddziałów zabiegowych niezbędny jest również OIOM dziecięcy, którego szpital także nie ma i nie ma gdzie go uruchomić – wyjaśnia Ryszard Rudnik dyrektor szpitala rejonowego.
Komentarze
3 komentarze
żadne bajki .w Opolu w szpitalu wojskowym ,na chirurgii ogólnej operowane sa dziec w ramach kontraktu na chirurgię ogólną. przedzwoń i sprawdz- może ci dziecko do kolejki zapiszą. A w Raciborzu problemem jest brak chirurga dziecięcego a nie kontraktu .
a co do wiedzy...hm...
Bajki opowiadasz... Jakbys mial/a osobniku troszke wiedzy w tym zakresie to bys sie nie odezwal/a...!!!
pierdoły. na chirurgii w ramach kontraktu ogólnego można tez operować dzieci i nie trzeba miec OIIt dziecięcego. Rybnik ma laryngologię dziecieca bez OIT dzieciecego. dzieciecego nie ma..i co?
problem leży w tym,ze szpital przegonił jedynego chirurga dzieciecego jakiego wyszkolił i posiadał-a bez niego nie można dziecvi operować . a dyrektor tradycyjnie opowiada historyjki.
a nagroda sie nalezy.