Blisko 6 tys. wniosków Mama 4+ w ciągu dwóch miesięcy
Do oddziałów ZUS w województwie śląskim, po dwóch miesiącach obowiązywania programu Mama 4+, wpłynęło blisko 6 tysięcy wniosków. W całym kraju liczba ta przekroczyła 51 tysięcy.
Choć przepisy dotyczące Rodzicielskiego Świadczenia Uzupełniającego obowiązują dopiero od 1 marca, już od połowy lutego oddziały odnotowywały spore zainteresowanie tym tematem, a dokumenty składane były jeszcze przed dniem wejścia w życie przepisów. Do 30 kwietnia do śląskich oddziałów ZUS wpłynęło 5892 wnioski. - Wciąż jesteśmy liderem wśród województw w Polsce jeśli chodzi o zainteresowanie tym świadczeniem. W podziale na oddziały ZUS, których w kraju jest 43, rybnicki oddział jest na trzecim miejscu, po oddziale w Gdańsku i Rzeszowie, jeśli chodzi o liczbę złożonych wniosków o RSU - wylicza Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Statystka wojewódzka
Do 30 kwietnia do Oddziału w Rybniku i inspektoratów wpłynęło 2282 dokumenty. Na drugim miejscu w województwie, pod względem liczby złożonych wniosków o RSU, jest zabrzański oddział, w którym przyjęto 1132 wnioski. Na trzecim miejscu jest oddział ZUS w Bielsku-Białej z liczbą 718 wniosków. W oddziale ZUS w Chorzowie złożono 712 wniosków, a w Częstochowie - 590. Najmniej wniosków o RSU wpłynęło do placówek należących do sosnowieckiego oddziału - 458.
Wnioski rozpatrywane są na bieżąco i już w 5642 sprawach zapadły decyzje. W zdecydowanej większości osoby starające się o to świadczenie są w wieku od 60 do 69 lat - 4253. Natomiast 1240 wniosków złożyły osoby w wieku 70-79 lat, a tylko 13 - w wieku 90-99 lat. Wśród wszystkich osób zgłaszających się o świadczenie Mama 4+ jest aż 136 osób, które wychowały co najmniej 10 dzieci.
Dla kogo świadczenie?
Wnioski o Rodzicielskie Świadczenie Uzupełniające cały czas są przyjmowane. Warunkiem otrzymania jest spełnienie wymagań ustawowych. Przypomnijmy, świadczenie przysługuje:
- matce, która ukończyła 60 lat, urodziła i wychowała lub wychowała co najmniej czworo dzieci i nie ma dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania,
- ojcu, który ukończył 65 lat i wychował co najmniej czworo dzieci, w przypadku śmierci matki dzieci albo porzucenia dzieci przez matkę lub w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci przez matkę. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające może być przyznane ojcu, jeśli nie posiada dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania.
Świadczenie przysługiwać będzie nie tylko w przypadku wychowywania własnych dzieci, ale także w razie wychowywania dzieci współmałżonka, dzieci przysposobionych lub przyjętych na wychowanie w ramach rodziny zastępczej (z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej).
Kto nie dostanie świadczenia?
Świadczenie nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty w wysokości co najmniej najniższej emerytury. Rodzicielskie świadczenie uzupełniające nie przysługuje również osobie, która jest tymczasowo aresztowana lub odbywa karę pozbawienia wolności (oprócz osób, odbywających karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego). Ponadto Prezes ZUS (lub KRUS) może odmówić przyznania rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego:
- osobie, którą sąd pozbawił władzy rodzicielskiej lub której sąd ograniczył władzę rodzicielską przez umieszczenie dziecka, lub dzieci w pieczy zastępczej,
- w przypadku długotrwałego zaprzestania wychowywania dzieci.
Wysokość świadczenia
Świadczenie nie ma stałej kwoty, lecz nie może przekroczyć wysokości najniższej emerytury, która od 1 marca wynosi 1100 zł brutto. Oznacza to, że osoba, która spełnia warunki wymagane do przyznania świadczenia i:
- nigdy nie pracowała i nie ma prawa do emerytury lub renty - może uzyskać prawo do świadczenia w kwocie 1100 zł.,
- pobiera emeryturę lub rentę w kwocie niższej niż wysokość najniższej emerytury - może mieć przyznane rodzicielskie świadczenie uzupełniające w wysokości dopełnienia do kwoty najniższej emerytury.
źródło: ZUS.
Ludzie:
Beata Kopczyńska
Regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego