Czy Budżet Obywatelski 2019 w Raciborzu wygrają szkoły?
Trwa cykl spotkań instruktażowych na temat Budżetu, organizowany przez urząd miasta. Z zasadami udziału w tegorocznej edycji zapoznają zainteresowanych Kamil Jakubiak z CRIS oraz Elżbieta Franiczek z magistratu. 29 kwietnia spotkali się z raciborzanami w bibliotece.
Pula pieniędzy, jaką Miasto Racibórz oddaje do dyspozycji mieszkańcom, od pięciu lat jest niezmienna. Walka toczyć będzie się o 1,5 mln zł na realizację pomysłów zrodzonych wśród raciborzan. Około pół miliona złotych z tej puli przeznaczono na projekty ogólnomiejskie, reszta powędruje do dzielnic.
Jak przyznała Elżbieta Franiczek, która raciborskim Budżetem zajmuje się od jego uruchomienia, już wpłynęły pierwsze projekty. W magistracie, w poniedziałek były 4 zgłoszenia. W minionych latach zainteresowanie Budżetem kumulowało się pod koniec okresu przyjmowania projektów.
Kamil Jakubiak z Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku, jak co roku prowadzi prezentacje zasad uczestnictwa w Budżecie Obywatelskim. Omówił tegoroczne nowości. Nie ma już zasady podziału środków 80/20, gdzie jeden projekt nie mógł kosztować więcej niż 80% wszystkich pieniędzy przyznanych dzielnicy czy na projekty ogólnomiejskie. Co ważne teraz głosować mogą wszyscy – także dzieci, za wiedzą i akceptacją ich opiekunów. Zdaniem Jakubiaka to może zmienić Budżet w Raciborzu. Spodziewa się on, że tym razem wygrają środowiska szkolne, gdzie „skrzykną” się nauczyciele, rodzice i dzieci. Nie ma w regulaminie ograniczeń, które wcześniej blokowały np. OSP. Strażacy wygrywali pierwsze edycje, więc w urzędzie nałożono nań szereg ograniczeń, aby nie zdominowali Budżetu na zawsze.
Ludzie:
Marian Czerner
Radny Raciborza
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza