Wodzisławska "Solidarność" krytykuje władze związku. Chce odwołania szefa

Ku zaskoczeniu wielu osób wicepremier Beata Szydło i przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Ryszard Proksa podpisali wczoraj porozumienie po zakończeniu rozmów ostatniej szansy strony rządowej z przedstawicielami oświatowych central związkowych. NSZZ "Solidarność" przyjęła propozycje rządu, dwie pozostałe centrale związkowe je odrzuciły.

Wodzisławska "Solidarność" nie kryje rozczarowania takim rozstrzygnięciem. W mediach społecznościowych pojawił się wpis Arkadiusza Gajdy, prezesa zarządu NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty w Wodzisławiu:

W związku z podpisaniem w dniu wczorajszym porozumienia pomiędzy Rządem i Panem Ryszardem Proksą, którego nie akceptujemy i uznajemy za sprzeczne z istotą Solidarności, porozumieniem, które działa na niekorzyść Związku i jego szeregowych członków, Zarząd NSZZ MOZ Solidarność Pracowników Oświaty w Wodzisławiu Śląskim informuje, iż kwestię udziału w Strajku członkowie Zarządu podjęli indywidualnie, przystępując do strajku. Takie prawo przysługuje pozostałym członkom związku. Zarząd będzie wspierał każdą indywidualną decyzję członków związku. Oświadczamy również, że na dzisiejszym posiedzeniu Zarządu wystąpimy z wnioskiem o odwołanie przewodniczącego KSOiW Pana Ryszarda Proksy.