Z Radlina do Wodzisławia Śl. na rowerze
Zakończyła się budowa nowej trasy rowerowej w Radlinie. Już niedługo ścieżka połączy Radlin z centrum przesiadkowym w Wodzisławiu, Starym Miastem i Rodzinnym Parkiem Rozrywki „Trzy Wzgórza”. - Ukończyliśmy ważne etap budowy nowej infrastruktury rowerowej na terenie naszego miasta - mówi Marek Gajda, rzecznik prasowy radlińskiego magistratu.
Z Radlina do Wodzisławia
Nowa oświetlona trasa, dedykowana przede wszystkim osobom jeżdżącym na rowerach, ma nieco ponad 600 m długości. - Ścieżka jest praktycznie ukończona. Pozostały nam tylko prace związane z uporządkowaniem terenu - mówi Gajda. Trasa w całości wiedzie przez tereny zielone znane m.in. z harcerskich Eko-Biegów. Rozpoczyna się przy ul. Reymonta, tuż za głożyńskim cmentarzem parafialnym. Kończy się przy bocznej ul. Głożyńskiej w dzielnicy Wodzisławia Śl. - Radlin II. - Do lata powstanie tam dalsza część infrastruktury rowerowej. Aktualnie jesteśmy w trakcie opracowywania jej dokumentacji technicznej - mówi Anna Szweda-Piguła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl.
Rowerem obok samochodów?
Powstała droga jest podzielona na dwa pasy. Jeden przeznaczony jest dla rowerzystów, zaś drugi - samochodów. Marek Gajda zapewnia jednak, że miłośnicy jednośladów nie będą w żaden sposób zagrożeni. - Teren, na którym powstała ścieżka był dotychczas drogą polną. Korzystali z niej rolnicy chcący dojechać do swoich pól mieszczących się w sąsiedztwie drogi. Stworzenie w tym miejscu wyłącznie trasy dla rowerów uniemożliwiłoby korzystanie z niej właśnie tym osobom - tłumaczy rzecznik prasowy. Dodaje, że pas przeznaczony dla samochodów, oraz trasa rowerowa tuż obok niego jest rozwiązaniem kompleksowym i uwzględniającym właściwe wykorzystanie drogi przez różne grupy.
Były środki zewnętrzne
Nowa infrastruktura rowerowa powstała dzięki projektowi „Pociąg do dwóch kółek - budowa Centrum Przesiadkowego w Wodzisławiu Śl.” Dzięki dofinansowaniu Radlin i Wodzisław Śl. zostaną połączone wspólną trasą rowerową i będą skomunikowane z budowanym Centrum Przesiadkowym przy wodzisławskim dworcu kolejowym. Koszt realizacji radlińskiego odcinka to ponad 800 tys. zł, gdzie ponad 350 tys. zł to pozyskane środki zewnętrzne.
(juk) (mak)
Komentarze
15 komentarzy
Administrator temat pewnie skrzętnie schował do szuflady a nieudaczni radni na czele z PiS nawet tyle mu nie są w stanie wytknąć. Za mało wyobraźni?
Panie Kieca pochwal się tym sukcesem na Fejsie jak co dzień chwalisz się głupotami!!!!!!!!!!!!!!
Z 2 tygodnie temu posłałem do Nowin maila co z tym tematem i mają to gdzieś. Zresztą inne tematy ciekawe też olewają. Żyjcie dalej covidem i innymi bzdurami.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
i co dalej????
Pandemia jest, to się nic nie robi!
Kwiecień 2019: "Do lata powstanie tam dalsza część infrastruktury rowerowej. Aktualnie jesteśmy w trakcie opracowywania jej dokumentacji technicznej - mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl."
Który mamy rok????
Pewnie teraz te pola w szczerym polu zmienią się w działki budowlane. Pewnie taki był zamysł, przykryty budową ścieżki, ciekawe kto tam ma pola?
Droga rowerowa z Radlina do Wodzisławia na pewno by się przydała, ale przez las, wzdłuż torów albo przez ulice Kostki Napierskiego i Letnią, albo koło koksowni, wyspy i majstra, w ostateczności wzdłuż Rybnickiej,tam od bagienka już jest. Po co było przez głożyńskie pola, naturalną drogę polną betonować? acha i oczy wiście zamiast asfaltu kostka,trzeba dać zarobić brukarzom.
przy ul Rymera nie ma drogi dla rowerow chodnik jest tylko po jednej stronie a buduje się drogę w szczerym polu Mieszkańców Głożyn krew zalewa
Wsiok, nigdy nie zrozumie co to jest natura i piękno przyrody. A tym bardziej jak powinna wyglądać ścieżka rowerowa. Ścieżki asfaltowe lub betonowe,owszem, ale takie buduje się w miastach,a nie w polu, gdzie rowerzysta chce mieć kontakt z przyrodą. Za te pieniądze można było wybudować kilkanaście kilometrów ścieżki. A nie 600 metrów.
WRESZCIE coś ruszyło z trasami rowerowymi! Takie trasy powinny być od Rybnika do Jastrzębia - o jednym standardzie, z punktami napraw i z rowerami do wypożyczenia. Może kiedyś doczekamy się cywilizowanych standardów.
800tysiecy na zniszczenie pięknej,spokojnej trasy...samochody tam nigdy nie jeździły,a rolnikom i rowerzystom wystarczyłaby poprzednia ścieżka
Była ładna urokliwa ścieżka, a jest autostrada. Szkoda, wielka szkoda.
Nie Radlin yno Głożyny