środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

"Skupiamy się na wsparciu Wiosny w wyborach do europarlamentu"

04.04.2019 18:30 | 0 komentarzy | żet

3 pytania do Macieja Kozickiego (na zdj.) koordynatora partii Wiosna w powiecie raciborskim.

"Skupiamy się na wsparciu Wiosny w wyborach do europarlamentu"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

– Po raz pierwszy zaangażował się Pan politycznie. Dlaczego akurat teraz i po stronie Wiosny?

– Na polskiej i lokalnej scenie politycznej nie było opcji, która byłaby dla mnie interesująca i zgodna z wartościami, którymi się w życiu kieruję. W końcu pojawiła się Partia, która odpowiada moim przekonaniom. Dlatego postanowiłem wspomóc Wiosnę na terenie powiatu raciborskiego. Na chwilę obecną tworzymy struktury partyjne w powiecie – stworzyliśmy w mediach społecznościowych tzw. grupę wsparcia. Liczy ona ponad 60 osób i powoli się rozrasta. W zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie organizacyjne, na którym obecny był Łukasz Kohut – nasza jedynka w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tak więc powoli, małymi kroczkami, budujemy Wiosnę na naszym terenie.

– W sobotę 30 marca wspieraliście Łukasza Kohuta i Wiosnę zbierając na raciborskich rynku podpisy do list poparcia w majowych wyborach. Czy myślicie o tym, żeby w przyszłości wejść w sferę samorządu?

– Na chwilę obecną skupiamy się na starcie Wiosny w wyborach do europarlamentu. Później będą podejmowane kolejne decyzje, które oczywiście będą przekazane do wiadomości publicznej.

– Wspominał Pan o wartościach wyrażanych przez Wiosnę, które są Panu bliskie. Jakie to są wartości?

– Przede wszystkim tolerancja i innowacyjność. Jestem tolerancyjną osobą i tego mi brakowało na scenie politycznej. Poza tym język wypowiedzi różnych opcji politycznych nie do końca odpowiada mojej wizji tego, jak to powinno wyglądać. Ten język powinien być inny – zrozumiały dla człowieka i przyjazny. Trzeba powiedzieć sobie szczerze, że kampania, którą od lat prowadzą dwie główne partie polityczne w naszym kraju opiera się na wzajemnym obrzucaniu się oskarżeniami, a przecież nie o to chodzi. Tu trzeba budować, a przy budowaniu nie trzeba wzajemnych oskarżeń i szerzenia języka nienawiści.