Komisja zdrowia rady powiatu była w marcu antysmogowa

Zaczął Dawid Wacławczyk, radny powiatowy i gość na komisji szefowej klubu PiS w radzie - Katarzyny Dutkiewicz. Poinformował zebranych, że przy prezydencie miasta działa komisja doradcza ds. czystego powietrza, a on sam wcześniej działał w Raciborskim Alarmie Smogowym.

- Sprowokowałem panią przewodniczącą do organizacji tego posiedzenia. Impulsem była rozmowa z mieszkanką gminy Pietrowice Wielkie. Mówiła mi, że u nich część mieszkańców wciąż nie rozumie, że palenie plastikiem jest szkodliwe. W Raciborzu mam przeczucie, że etap takiej edukacji się już skończył, a w edukacji dochodzi się do pewnego momentu i później są już restrykcje, dyscyplina – mówił D. Wacławczyk.

Radny powiatowy ocenił, że raciborska straż miejska nie do końca dynamicznie działa w zakresie kontroli kotłowni. - Ale coś robi. A w gminach tego nie ma. Mieszkańcy Nędzy zgłaszali się do Raciborskiego Alarmu Smogowego, bo nie wiedzieli komu zgłaszać, że sąsiad truje. Urzędnik w nocy przecież nie przyjdzie interweniować – dodał D. Wacławczyk.

Radny opowiedział o pracach prezydenckiej komisji ds. czystego powietrza. Odbyła już 3 spotkania. Obecna na niej była Anna Dworakowska przedstawicielka Krakowskiego Alarmu Smogowego. Przybliżyła raciborzanom to, co się działo w zakresie walki ze smogiem w Krakowie. 12 marca wszystkie skargi do NSA zostały oddalone i jesienią w stolicy Małopolski wejdzie w życie uchwała antysmogowa, zakazująca palenia w piecach węglem i drewnem. - Palić nie będzie można niczym – stwierdził Dawid Wacławczyk. Chce on podobnych rozwiązań w Raciborzu.