Podejrzenie zachorowania na odrę w Raciborzu
Jeśli badania wirusologiczne dadzą wynik pozytywny, będzie to pierwszy od trzynastu lat przypadek zachorowania na odrę w powiecie raciborskim.
Do naszej redakcji dotarła informacja, że jedno z dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 24 w Raciborzu zachorowało na odrę. Postanowiliśmy zweryfikować tę informację w Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Raciborzu. Okazuje się, że jeden z lekarzy zgłosił do raciborskiego sanepidu podejrzenie zachorowania na odrę swego pacjenta, wynikające z objawów klinicznych, tj. charakterystycznej wysypki.
Czy to rzeczywiście odra? Pewnej odpowiedzi na to pytanie będzie można udzielić dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, po przeprowadzeniu badania laboratoryjnego pod kątem wirusologicznym.
Dodajmy, że dziecko, u którego stwierdzono objawy odry nie wymagało hospitalizacji.
Większość dzieci jest bezpieczna
Gros młodych mieszkańców powiatu raciborskiego jest zabezpieczona przed tą chorobą dzięki szczepieniom ochronnym, którym są poddawane dzieci w drugim oraz szóstym roku życia (w poprzednich latach szczepienia realizowano w drugim oraz dziesiątym roku życia).
- Problem jest z dziećmi, które nie mogą być szczepione ze względu na przeciwwskazania, a także z dziećmi, których rodzice uchylają się od obowiązku szczepień. Te dzieci są narażone na zachorowanie - mówi Gabriela Bednarz, kierownik działu epidemiologicznego PSSE w Raciborzu.
Jak można zarazić się odrą?
Odra rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Osoba chora kaszle i kicha, zarażając w ten sposób osoby w swoim otoczeniu. Chory może zarazić w ten sposób osoby, które nie zostały zaszczepione przeciwko odrze. Mogą to być również osoby dorosłe, które dorastały przed wprowadzeniem obowiązkowych szczepień i nie przeszły tej choroby w dzieciństwie.
Objawy choroby i jej powikłania
W pierwszym okresie choroby odra objawia się gorączką, kaszlem i katarem, w drugim okresie na ciele pojawia się wysypka. Samo przechorowanie odry nie jest groźne, groźne są powikłania, które powoduje odra. Należą do nich m.in. zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie mózgu czy podostre twardniejące zapalenie mózgu (może ujawnić się dopiero po wielu latach od pierwotnego zachorowania na odrę, objawia się postępującym regresem funkcji psychicznej, motorycznej, zaburzeniami mowy, może prowadzić do śmierci).
Darmowe szczepienia
Obecnie szczepionka przeciw odrze podawana jest w dwóch etapach. Szczepienie podstawowe odbywa się pomiędzy 13. a 15. miesiącem życia. Druga dawka (przypominająca) podawana jest po ukończeniu 5. roku życia. Branżowy portal Medycyna Praktyczna podaje, że skuteczność pierwszej dawki szczepionki sięga 93 proc., po podaniu drugiej dawki efektywność szczepionki przeciwko odrze wzrasta do 97 proc.
Szczepionka przeciwko odrze jest tzw. szczepionką skojarzoną, tzn. że w jednej szczepionce znajdują się składniki przeciwko odrze, śwince oraz różyczce. Darmowymi szczepieniami ochronnymi objęte są wszystkie osoby do 19. roku życia. Wykształcona w procesie szczepienia odporność utrzymuje się na całe życie.
Jak było kiedyś?
Ostatni przypadek zachorowania na odrę w naszym powiecie odnotowano w 2006 roku. Chorobę zdiagnozowano wówczas u dziecka. Przed 1975 rokiem na odrę chorowała prawie każda osoba. W latach 1965 –1974 liczba rejestrowanych przypadków kształtowała się od 70 000 do 130 000 w latach pomiędzy epidemiami oraz od 135 000 do 200 000 w latach epidemicznych. Epidemie występowały co 2 – 3 lata. Rocznie umierało około 200 – 300 dzieci, a tysiące cierpiało z powodu poważnych powikłań.
Sytuacja zmieniła się w 1975 r. wraz z wprowadzeniem obowiązkowych szczepień ochronnych przeciwko odrze. W ciągu kolejnych lat udało się w Polsce niemalże zupełnie wyeliminować tę chorobę, ograniczając liczbę zachorowań do kilkudziesięciu przypadków rocznie.
Komentarze
27 komentarzy
Jełopie ile razy mam ci powtarzać,że to nie jest choroba i tego się nie leczy za pomocą lekarstwa!Nikt przynajmniej tego jeszcze nie odkrył!Są to uszkodzenia mikroneuronów,nikt nawet nie wie w jakim miejscu mózgu!Pytanie co doprowadziło do tego uszkodzenia,że zdrowe,prawidłowo rozwijające dziecko,staje się wycofane ze świata z dnia na dzień,tak jak osoby po wypadkach,udarach,wylewach,coś w mózgu nie pracuje tak jak powinno,zostało uszkodzone!Masz przykład osoby po ciężkim wypadku samochodowym,która jest uwięziona we własnym ciele.Czy taka osoba jest chora?Nie,to nie jest choroba!To samo z autystami.Wymagają terapii,pomocy neurologa,psychiatry,rehabilitacji.Ich rodzice ciągle mają nadzieję,że ktoś wymyśli kuźwa choćby nawet szczepionkę i odwróci ten cały proces i naprawi nasze dzieci!Ale co ty możesz o tym wiedzieć.Nie wypowiadaj się,naprawdę żałosny jesteś,pouczasz osobę,która na co dzień żyje z dwoma autystami!
jak nie choroba, to witamina C pomoże
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
autyzm to nie jest choroba!To zaburzenie rozwoju,takie jaki zespół downa imbecylu!Z tym,że te dzieci są zdrowe to pewnego monetu,który ten autyzm wywołał,mogą to być szczepienia,infekcja lub coś innego,niestety nikt tego nie wie,jest to jeszcze nie odkryte.No i radzę przestać pisać głupoty o rzeczach,o których nie masz bladego pojęcia,a autyzm diagnozujesz na obrazku dziecka z ZA,widząc je jak odbierasz dziecko ze szkoły,no śmiech na sali!!!
nikt nie porównał, napisałem tylko, że mam styczność z różnymi przypadkami, a po wypowiedziach takich jak ta, widać kto wychowuje takie dzieci, żal mi ich, nie dość, że walczą z chorobą, to jeszcze z pustaostanem umysłowym rodziców
Ile idiot porównuje Aspergera do autyzm niskofunkcjonującego.Trzeba naprawdę nie mieć mózgu by pisać takie brednie lol
syn chodzi do klasy integracyjnej, a jego najlepszym kolegą jest chłopak z aspergerem, więc wiem więcej niż myślisz, ale jego matka się nie użala na forach nop i nie obwinia wszystkich na około, ale w przeciwieństwie do miernot takich jak ty, jest wykształcona, więc co się dziwić
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
osioł zamiast się cieszyć na dzień spędzony z dziećmi woli o spaniu myśleć, to dopiero as rodzicielstwa, idź na forum bezmózgich nopów
Same ku*wa ASY!Obyście nigdy nie musieli przeżywać choroby waszych dzieci,wnuków!Choroby na której nie ma lekarstwa,a każdy dzień to nie lada wezwanie,budzić się rano i myśleć o tym by położyć się spać,by dzień minął jak najszybciej.Amen
~antyszczepionkowiec (188.146. * .4) może kiedyś zostanie stworzone lekarstwo na głupotę i zostaniesz uleczony, ale wątpię żeby takie ciężkie przypadki się poddały leczeniu, w końcu białe kitle robią wszystko dla kasy ;)
" nie ma leku na AIDS " bzdury, właśnie wyleczono drugiego człowieka na świecie, wystarczy poczytać,
zresztą jak całość twoich wypocin
@znawca ale pierd**isz.Zapewniam cię,że inaczej byś tu pisał gdyby spotkało to twoje dziecko twoje wnuki.Moje dzieci genetycznie są czyste,wysałem już 34 tys. zł by przeprowadzić badania genetyczne,niektóre trzeba było przeprowadzać w Austrii,część w Warszawie w Genomet.Psychiatra moich dzieci skomentowała sprawę tak :"Proszę Państwa jakbym wiedziała skąd bierze się autyzm,co wywołuje autyzm,to nie siedzę tu teraz z Państwem tylko zbieram walizki i pracuję w najlepszym szpitalu w USA i mam nobla na bank".Na autyzm nie ma leku,tak jak nie ma leku na AIDS i na raka w zaawansowanym stadium,tego chłopie nikt jeszcze nie wynalazł,więc nie przytaczaj mi bzdetów jakiegoś skorumpowanego farmaceuty,że szczepionki na 100% nie wywołują autyzmu!No i doje*aliście się do szczepionki MMR,jak dziad do obory!Żadne z moich dzieci szczepionką MMR już nawet nie zdążyło być zaszczepione!Regres nastąpił kolejno po szczepieniach 5w1 i Euvax B!!! neurologów stwierdziło-nie szczepimy,psychiatra-wolna droga,ale jesli nie wiemy co ten autyzm wywołało,to też nie możemy potwierdzić,że coś napewno go nie spowodowało!Na szczęście lekarze na śląsku,łącznie z pediatrami są myślący,oczywiście nie wszyscy ale do tych co chodzimy,są bardzo okej
"Marta Dragan: Szczepienie a autyzm – czy szczepionki powodują autyzm?
Łukasz Durajski: To mit, którego autorem jest dr Andrew Wakefield. Wszystko zaczęło się od jego jednej, fałszywej publikacji z 1998 roku. W swojej pracy, opublikowanej na łamach czasopisma naukowego „The Lancet”, Wakefield wysnuł teorię wiążącą autyzm ze szczepionką MMR. Po 12 latach odkryto, że Wakefield zataił przed redakcją fakt opłacania badań przez firmy przeciwne szczepionce MMR. Artykuł oficjalnie wycofano, a jego autor został wykreślony z rejestru lekarzy i skazany prawomocnym wyrokiem za fałszerstwo. Jednak przez ten czas mit zdążył się zadomowić i znaleźć wielu zwolenników. Fałszerstwa Wakefielda sprawiły również, że szczepionka MMR jest dziś najbardziej przebadaną szczepionką w kontekście autyzmu. Najbardziej wiarygodne są badania ilościowe, które porównują przypadki autyzmu u pacjentów zaszczepionych i niezaszczepionych. W obu grupach odsetek jest praktycznie taki sam, a to oznacza, że szczepionka nie jest czynnikiem wywołującym autyzm."
https://www.hellozdrowie.pl/fakty-konta-mity-na-temat-szczepien-wywiad-ze-znanym-pediatra-lukaszem-durajskim/
~antyszczepionkowiec takich powinni kastrować, jak się pytasz w internecie co z dziećmi robić...
Jeżeli Twoja rodzina Twoje pociechy nie należą do osób objętych tą ustawą to nie jesteś "antyszczepionkowcem' tylko osobą przestrzegającą obowiązujące prawo
Ale ja chcę przepis który mowi wprost na kim ciąży i na jakich zasadach obowiązek wykonania szczepienia.
http://szczepienia.pzh.gov.pl/wszystko-o-szczepieniach/obowiazujace-akty-prawne-dotyczace-szczepien/
Po prawej strome Akty Prawne Dotyczące szczepień
Pozdrawiam
ehhhh geny powiadasz?Ahaaa jasneee!Pierwsze dziecko zaszczepione-ma autyzm,drugie nie zaszczepione -autyzmu brak,trzecie zaszczepione,ma autyzm,czwarta ciąza co proponujesz?szczepić?Zaszczepię,by pokazać ci,jak wpływ szczepionek wywołuje autyzm u moich dzieci.Ale ty pewnie wytłumaczysz to przypadkiem,takiim zbiegiem w czasie.Ja będę robił dzieci tak długo by pokazać zależnośc szczepionek na wpływ prawidłowego funkcjonowania MOICH dzieci!
Szanowna Pani kierownik, a z jakiej podstawy prawnej wynika obowiązek szczepień, od którego uchylają się rodzice? Proszę o konkretną podstawę prawną.
~antyszczepionkowiec wiemy, że na 100% ktoś ci wcisnął ciemnotę, że to nie przez twoje geny dziecko ma autyzm, tylko przez Bogu ducha winną szczepionkę
A ile dzieci z powiatu raciborskiego i wodzisławskiego zachorowało na autyzm?Podacie takie dane do wiadomości?Rodzice mieli zdrowe dziecko,które dziwnym trafem wycofało się z normalnego życia dzień po szczepieniu,tydzień po szczepieniu!Jak długo białe kitle zaczną dalej wciskać ciemnotę,że to "niefortunny zbieg okoliczności"?Może w taki zbieg okoliczności uwierzą jedynie rodzice dzieci,których nie dotknęła poszczepienna tragedia,bo napewno nie ci,co przywlekli jeszcze wczoraj zdrowe dziecko do przychodni,a rano mają umysłowego kalekę.Którego będą chować i żywić,do usranej ich śmierci!