Wierzbickiego niepokoją plany PKP. Przejazd przy Rafako do likwidacji?
Powołując się na źródła internetowe radny powiatowy Artur Wierzbicki opowiedział na sesji o wizji PKP dla przejazdu kolejowego na ulicy Łąkowej, przy Arenie Rafako i fabryce kotłów. Kolej chce go zlikwidować, a ruch samochodowy przekierować na ulicę Eichendorffa, pod wiadukt. Tymczasem magistrat ze starostwem są przed remontem ulic Łąkowej i Kościuszki. Czy wiedzą o planach PKP?
Radny Wierzbicki powołał się na sesji powiatowej na wiedzę Łukasza Bordo z portalu sielsiatrasportinfo, którego przedstawił jako osobę zaangażowaną w przywrócenie świetności kolejnictwa na ziemi raciborskiej i Śląsku.
- PKP chce zlikwidować przejazd kolejowy w ciągu ulicy Łąkowej, w ramach przebudowy Stacji Racibórz wraz z wybranymi elementami infrastruktury kolejowej. Ten plan przewiduje likwidację przejazdu do Rafako - mówił pod koniec styczniowej sesji rady powiatu.
Przekazał radnym i staroście, że w miejsce zlikwidowanego przejazdu ma być wybudowane podziemne przejście pieszo - rowerowe. Wiadukt na ulicy Eichendorffa ma być pogłębiony (i być może poszerzony), by ruch samochodowy odbywał się drogą koło więzienia. - Już dziś przepustowość tam jest średnia - ocenił Wierzbicki, długoletni pracownik Rafako.
Na sesji zwrócił się do starosty czy wie o tych planach, w kontekście planów remontu Łąkowej i Kościuszki. - Czy to jest brane pod uwagę? Bo będzie zupełnie inaczej jeśli chodzi o rozwiązania komunikacyjne. Poza tym 4-5 lat temu miało miejsce porozumienie Miasto-Powiat o wymianie zarządu ulic: Kościuszki z 1 Maja. I co pan myśli o zamknięciu przejazdu kolejowego przy Rafako? - spytał radny PO.
Grzegorz Swoboda zobowiązał się odpisać Wierzbickiemu na piśmie.
Ludzie:
Grzegorz Swoboda
Starosta Raciborski