Zwierzęta cierpią od huku. Jak im pomóc?
- Używanie fajerwerków doprowadza bardzo często zwierzęta do śmierci – mówi Małgorzata Malik–Kęsicka, kierownik raciborskiego schroniska.
O zdanie na temat wprowadzenia zakazu używania fajerwerków zapytaliśmy kierownik raciborskiego schroniska Małgorzatę Malik–Kęsicką. Zauważa, że jest jak najbardziej za tym pomysłem. Radzi, aby w okresie wzmożonego używania fajerwerków skontaktować się z weterynarzem w kwestii podania zwierzęciu leków na bazie ziołowej, te mają spowodować lekkie uspokojenie. – Jeżeli wychodzimy z domu: zostawmy oświecone światło, telewizor, zasłońmy żaluzje – zaleca. Zauważa jednak, że moment na przełomie roku, gdzie słychać wzmożony wystrzał petard nie jest najgorszy, gorzej jest w okresie od Bożego Narodzenia do Sylwestra, kiedy co chwilę słychać w różnych miejscach wystrzały. Kierownik apeluje również o zabieranie w tym okresie pupili do domu, bo te w panice mogą zerwać się z łańcuchów, a w amoku potrafią przebiec aż 50 km. – Znalezienie swojego zwierzęcia jest bardzo uciążliwe. W Polsce mamy taki system opieki nad bezdomnymi zwierzętami, że służby z jednej gminy mogą wywieźć znalezionego psa czy kota 300 km dalej. Nie ma okręgów – zauważa kierownik.
Muzyka dla zwierząt
Małgorzata Malik–Kęsicka mówi, że zwierzęta w raciborskim schronisku mocno odczuwają wystrzały petard. Pomyślano więc o załączeniu czworonogom muzyki, ma przyczynić się do zmniejszenia stresu. Na pomysł wpadł były radny miejski Marek Rapnicki. – Jesteśmy trochę na odludziu, ale wystrzały niosą się z całego miasta. Trzy lata temu mieliśmy przypadek, że sunia dostała zawału – dopowiada kierownik.
Do wydarzenia może dołączyć każdy, przynosząc prezent i ofiarowując swoją choćby godzinną obecność. Początek: 31 grudnia o godzinie 20.00.
Czytaj również:
Komentarze
2 komentarze
Można pomóc zwierzętom ! 90% właścicieli psów i kotów pozamykać w schroniskach albo w zakładach psychiatrycznych. Bo to są ludzie chorzy, którzy nie potrafią żyć w śród ludzi i szukają przyjaciół w śród zwierząt. Zwierzę takiemu nie powie, że jest czubkiem, cymbałem itd. Powtarzam tylko 90% przede wszystkim to osoby starsze otępiałe nie rozumiejące ludzi i Świata jaki ich otacza.
to jest miejskie schronisko dla zwierząt? czy przypadkiem nie podlega magistratowi?
a prezydent edukuje dzieci jak walić petardami w niebo.
coraz lepiej.