To, co zobaczyli, szokuje. Na pomoc zwierzętom przetrzymywanym w skandalicznych warunkach
Koń w rozlatującej się szopie, psy i koty zamknięte w szafach, tapczanie czy piwnicy oraz wszędzie panujący bałagan. 29 grudnia w Żywcu przeprowadzono interwencję.
Na pomoc ruszyły inspektoraty Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals z Raciborza, Jastrzębia-Zdroju oraz Oświęcimia. Do działań przystąpiła również Inspekcja Weterynaryjna oraz policja.
- Myśleliśmy, że nic nas już nie zaskoczy, ale im głębiej, tym gorzej. W domu panował syf, bałagan. Cuchnęło niesamowicie – przekazuje Natalia Brzonkalik, inspektor ds. Ochrony Zwierząt, która uczestniczyła w akcji. Łącznie odebrano 33 psy, 6 kotów, 2 konie, 2 krowy, 3 kozy i barana.
Teraz potrzebna jest pomoc, wszystkie zwierzęta wymagają opieki weterynaryjnej. - Jedyna nadzieja w dobrych ludziach, którzy wraz z nami dołożą swoją cegiełkę do odmienienia życia tych nieszczęść – czytamy w serwisie pomagam.pl, gdzie OTOZ Animals ogłosiło zbiórkę pieniędzy. Szczegóły znajdują się TUTAJ.