Sobota, 29 czerwca 2024

imieniny: Piotra, Pawła, Benity

RSS

Czego radni się obawiają?

27.12.2018 12:49 | 4 komentarze | juk

Transmisja na żywo nie tylko sesji, ale i komisji? Opozycyjny klub z Marklowic wysunął taką propozycję, ale nie spotkała się ona z entuzjazmem większości radnych. - To, co raz zamieści się w internecie, zostaje w nim na zawsze - twierdzą przeciwnicy pomysłu.

Czego radni się obawiają?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wraz z początkiem nowej kadencji rad gmin i miast weszły w życie znowelizowane przepisy ustawy o samorządzie gminnym. Dotyczą one m.in. obowiązku transmitowania i nagrywania sesji, a także późniejszej publikacji nagrań w internecie. Dzięki temu osoby zainteresowane mogą śledzić przebieg obrad i zapoznawać się na bieżąco z pełną treścią dyskusji prowadzonej przez radnych podczas rozpatrywania uchwał i innych dokumentów. Przepisy mówią o obowiązku nagrywania sesji. W Marklowicach padł pomysł, by transmitować również posiedzenia komisji, na których radni omawiają projekty uchwał. Propozycja wywołała niemałe zamieszanie wśród radnych.

Propozycja opozycji

Z pomysłem rejestrowania i nadawania na żywo posiedzeń komisji infrastruktury technicznej i rozwoju oraz spraw społecznych wyszedł opozycyjny klub Wspólnie dla Mieszkańców. - Wszystkie najważniejsze sprawy dla mieszkańców naszej gminy są dyskutowane podczas tych dwóch komisji. Dlatego uważam, że marklowiczanie mają prawo przysłuchiwać się im, w szczególności, że nie zawsze mają możliwość przybycia na nasze obrady - argumentował pomysł podczas ostatniej marklowickiej sesji radny Tomasz Kubala. - Wyjdźmy naprzeciw mieszkańcom. Dysponujemy odpowiednim sprzętem elektronicznym, więc zacznijmy go częściej używać - dodał.