Na remont dojazdu do PSZOK-u przyjdzie jeszcze poczekać
Kto miał okazję choć raz jechać drogą do radlińskiego PSZOK-u, z pewnością pamięta nawierzchnię wykonaną z mocno zużytych, betonowych płyt. Remont planuje się w przyszłym roku.
Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych w Radlinie, znajduje się obok zaplecza tamtejszego Zakładu Gospodarki Komunalnej, czyli przy bocznej ul. Rymera (za budynkami urzędu miasta). Po latach użytkowania droga jest w opłakanym stanie. Nawierzchnia pełna jest uskoków, szczelin i odprysków.
W trakcie październikowego spotkania włodarzy z mieszkańcami miasta na Redenie sprawę poruszył jeden z jego uczestników. - Już kilka lat minęło, od kiedy nasz PSZOK rozpoczął działalność. A droga dojazdowa stworzona z betonowych płyt jak istniała, tak istnieje nadal - mówił mieszkaniec. Zauważył, że betonowe płyty wykorzystuje się do m.in. szybkiego wybudowania dróg dojazdowych, chodników, parkingów, czy utwardzania gruntu. Nie są jednak rozwiązaniem długoterminowym. - Jak długo mamy jeszcze jeździć po tak kiepskiej nawierzchni? - pytał włodarzy.
Naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ekologii w radlińskim urzędzie miasta Marcin Król wyjaśnił mieszkańcowi, że droga jest obecnie projektowana. W miejsce betonowych płyt pojawi się oświetlona asfaltowa nawierzchnia. Na początku maja, przy okazji przebudowy skrzyżowania obok radlińskiego magistratu miasto rozstrzygnęło przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej remontu tej drogi. - Projekt w sposób kompleksowy rozwiąże wszystkie niedogodności komunikacyjne, czy to związane z dojazdem do PSZOK-u, ZGK czy firm prywatnych mających tam siedzibę. Unormujemy również kwestię bezpiecznego wyjazdu i powrotu samochodów Ochotniczej Straży Pożarnej w tym miejscu - mówił naczelnik Król. Remont najprawdopodobniej rozpocznie się w przyszłym roku.