Starsi raciborzanie nie muszą się bać
– Najgorsze co może być w podeszłym wieku to samotność i strach. Stąd idea, żeby umożliwić osobom starszym normalne funkcjonowanie, żeby nie musieli się bać – mówi dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu Halina Sacha o inwestycji realizowanej w budynku dawnej komendy policji.
Trwają prace remontowo–budowlane w budynku dawnej komendy policji przy placu Wolności w Raciborzu. Powstaje tam dzienny dom seniora oraz szesnaście mieszkań dla osób starszych. Pomysł na realizację inwestycji zrodził się w głowie Haliny Sachy, dyrektor OPS w Raciborzu. W dziennym domu seniora zostanie urządzona kuchnia, jadalnia, świetlica, sale do rehabilitacji i ćwiczeń oraz odpoczynku. W całym domu seniora nie będzie ani jednego progu, a winda będzie zatrzymywać się na każdym piętrze. Wszystko po to, aby ułatwić osobom w podeszłym wieku korzystanie z tego miejsca.
Dzienny dom seniora będzie połączony łącznikiem z budynkiem, w którym urządzonych zostanie szesnaście mieszkań dla osób w podeszłym wieku. Mieszkania zostaną udostępnione seniorom w zamian za opłatę czynszową, jednak przy doborze lokatorów pracownicy OPS będą kierować się kryterium sprawności i warunków mieszkaniowych osób aplikujących o przydział mieszkania seniorskiego.
– Jest to pomyślane dla osób, które mieszkają na trzecim czy czwartym piętrze w budynku bez windy, muszą palić w piecu aby ogrzać mieszkanie, a brakuje im do tego wszystkiego sił – mówi Halina Sacha. Mowa więc o osobach, które nie wymagają takiej opieki jak pensjonariusze „Złotej Jesieni”, ale z powodu zaawansowanego wieku utraciły już pełną samodzielność.
Lokale zostaną urządzone w taki sam sposób jak pobliski dom seniora czyli bez barier, z dostępem windy. Lokatorzy mieszkań będą objęci całodobową opieką pielęgniarską. Halina Sacha liczy również na aktywność wolontariuszy, którzy będą pomagać im np. w zrobieniu zakupów. – Młodzi ludzie są głodni takiej aktywności – twierdzi dyrektor OPS.
(żet)