Oświadczenie Marka Kurpisa: bardzo krzywdząca dla mnie sytuacja
Wicestarosta raciborski zajął oficjalne stanowisko w sprawie doniesień medialnych o jego rzekomym udziale w tworzeniu nowej koalicji rządzącej Powiatem Raciborskim. Według tych informacji Marek Kurpis miałby stanąć na czele nowego zarządu, a jego zastępcą zostałby Dawid Wacławczyk (NaM, szef klubu PiS). Miałby być to efekt porozumienia między Razem dla Ziemi Raciborskiej (które reprezentuje Kurpis), a opozycyjnym dotąd PiS.
Oświadczenie wicestarosty raciborskiego Marka Kurpisa (radnego powiatowego - elekta)
Szanowni Państwo,
Nawiązując do artykułu na jednym z portali dementuję jednoznacznie, abym jako przyszły radny wybrany z listy Razem Dla Ziemi Raciborskiej miał prowadzić uzgodnienia z PIS w sprawie mojego przejścia, czy też sformułowania zarządu z powyższą partią.
Jest to dla mnie bardzo krzywdząca sytuacja… Jestem przekonany, że powyższy artykuł nie pojawił się przypadkowo…
Aktualnie prowadzone są rozmowy na temat przyszłego funkcjonowania koalicji Razem oraz PO. Wspólnie ustaliliśmy, iż ich nie upubliczniamy do momentu podjęcia decyzji o naszych działaniach. Zatem komu zależy, aby rozbić ugrupowanie Razem? Komu zależy, aby wbić klin między Razem a PO? Komu wreszcie zależy, aby poprzez manipulację słowną zdezorientować wyborców ugrupowania, które wygrało wybory?
Odpowiedź zostawiam Państwu…
Jednocześnie informuję, iż wszystkie osoby, które szkalują w komentarzach moje dobre imię muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi….
Marek Kurpis
Od redakcji: wkrótce na portalu pojawi się artykuł na temat bieżącej sytuacji w pracach nad podziałem ról w nowej radzie powiatu. Ponadto, w kontekście oświadczenia wicestarosty Kurpisa dodajemy, że Dawid Wacławczyk wskazany w medialnym przekazie jako jego potencjalny zastępca skomentował te wieści: dowiedziałem się o nich z internetu.
Ludzie:
Dawid Wacławczyk
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Marek Kurpis
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Komentarze
4 komentarze
Żale to do mediów, bo media informację podały o koalicji z PIS i rozmowach w kwestii stanowiska wicestarosty dla Wacławczyka. Ludzi to oburzyło, bo po to są wybory, by opcja wygrywająca zarząd reprezentowała. Polityka, to nie bajka, to walka.
Bez iskry nie ma ognia, jakieś przecieki do mediów musiały być, cudów nie ma.
no ciekawe komu zależało na tym zamieszaniu, ciekawe...
Czyli fake news? Komentujący amoku tam dostawali, ale nie dziwię się, jak takie informacje przeczytali.