Czy o nowe tereny zielone będzie miał kto dbać?
Na początku września pisaliśmy o tym, że sytuacja w Służbach Komunalnych Miasta nie jest najlepsza. Z powodu niskich zarobków zwolniło się kilku pracowników. Odeszło 6 osób, w tym m.in. operator koparki czy kosiarze.
Przez problemy kadrowe zagrożone były terminy bieżących robót. Jednocześnie miasto prowadzi zakrojoną na szeroką skalę inwestycję związaną z nowymi terenami zieleni. Rewitalizowany jest obszar o łącznej powierzchni 12,2 ha. Chodzi o sześć miejsc na terenie Wodzisławia, które zmienią się nie do poznania. Będzie można spędzić czas w otoczeniu zieleni, odpocząć, spacerować. Pojawia się jednak pytanie, kto będzie pielęgnował tak duży obszar, skoro już teraz SKM borykają się z problemami kadrowymi?
– W dziale zieleni Służb Komunalnych Miasta obecnie prace wykonuje 26 osób, w tym 20 stałych pracowników. Mamy pełną świadomość, iż powstające nowe tereny zielone będą wymagały pielęgnacji ze strony dodatkowej liczby pracowników. Jest to dla nas jasne. W momencie ukończenia prac, czyli w chwili, gdy nowe tereny zielone przejdą na utrzymanie miasta, musimy mieć przygotowanych pracowników. Istnieją dwa warianty w tej kwestii - odpowiada rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu Anna Szweda-Piguła.
Pierwszy wariant zakłada zwiększenie liczby pracowników SKM. Drugi możliwy wariant to zlecenie utrzymania nowych terenów zielonych wykonawcom zewnętrznym. - Mając na uwadze problemy pracodawców z pozyskaniem nowych pracowników, w tej chwili oba warianty są możliwe. Nowe tereny będą świetnymi miejscami wypoczynku i rekreacji dla wszystkich pokoleń wodzisławian. To dla nas ważne, by były należycie utrzymywane - dodaje rzecznik.
(mak)
Komentarze
2 komentarze
Proszę wejść do parku około południa, najlepiej wejściem między pocztą a bankiem, samochody zaparkowane aż po tzw "Giewont" To wasze dbanie o tereny zielone! O motocyklach w wodzisławskich lasach czytałam tu setki razy, co zrobiła policja? nic jak jeździli tak jeżdżą. Jeszcze bezczelne nieroby chcą podwyżki płac! Pytam za co?
Mając na uwadze fakt, że miasto już jest zaniedbane to cudów bym nie oczekiwał.