Czwartek, 28 listopada 2024

imieniny: Zdzisława, Lesława, Gościerada

RSS

Pawłów pod opieką św. Michała

21.10.2018 07:00 | 0 komentarzy | red

Nad portalem pawłowskiego kościoła stoi św. Michał i broni go swoją tarczą. „Quis ut Deus” – Któż jak Bóg? Pawłów obchodził w niedzielę 30 września swój odpust, w tym roku w 110. rocznicę poświęcenia kościoła - pisze ks. Jan Szywalski.

Pawłów pod opieką św. Michała
Stary kościół w Pawłowie oraz nowy kościół, poświęcony w 1908 r.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Miejscowość

Pawłów jako miejscowość jest bardzo stara, wspomniana w 1305 r. w rejestrze należnych dziesięcin w księdze fundacji diecezji wrocławskiej. Występuje tam pod nazwą Paulow, w 1445 r. zaś jako Pawlow. Niemiecka nazwa brzmiała Pawlau, a w ostatnich latach przedwojennych Paulsgrund. Nazwa niewątpliwie ma związek z imieniem Paweł, choć nie wiadomo kim on kiedyś był. W związku z tym pewna anegdota:

Biskup Wycisk zadał kiedyś w Pawłowie podczas bierzmowania pytanie: „Koło Raciborza osiedlili się trzej apostołowie, którzy to są?” Nawet proboszcz był zakłopotany. A biskup: „Piotr (Pietrowice), Jan (Janowice) i Paweł (Pawłów)”. Istotnie, choć Janowice są obecnie połączone z Cyprzanowem.

Pawłów jest dziś małą wioską liczącą ok. 650 mieszkańców. W 1938 r. liczył 1.112.

Warto przy okazji przypatrzeć się wynikom plebiscytu narodowego z 1921 r. Za przynależnością Górnego Śląska do Niemiec głosowało 60%, za Polską głosowało tylko 40%, mimo, że 90% mieszkańców rozmawiało w domu po polsku. Frekwencja na plebiscycie wynosiła 98% uprawnionych do głosowania. Dyskusja przed nim była bardzo gorąca...

Stary kościół

Kościelnie Pawłów należał do parafii św. Mikołaja na Starej Wsi. Daleko mieli Pawłowi

czanie do Kościoła! Jednak o kościele w Pawłowie wspominają już kroniki z 1659 r. Była to drewniana budowla długości ok. 15 m o podłodze z ubitej gliny. Raz w miesiącu, w trzecią niedzielę, dojeżdżali tu księża ze Starej Wsi; oprócz tego w drugie święta Bożego Narodzenia, Wielkiej Nocy i Zielonych Świąt.

W 1723 r. starowiejski proboszcz F. Klentzka postanowił wybudować murowany kościół Matki Bożej, a dotychczasowy drewniany rozebrać i przenieść do Pawłowa. Tak się też stało. Przy czynnej pomocy parafian Pawłowa, belkę po belce przetransportowano do Pawłowa i tam złożono kościół na nowo. Miał służyć przez prawie dwa wieki.

W 1835 r. Pawłów stał się samodzielną parafią. Uzasadnieniem była daleka odległość od Starej Wsi, uciążliwa przy odwiedzaniu chorych, albo chrzcinach; poza tym – argumentowano – mężczyźni po drodze „wstępują do gospody gdzie pozostają do nocy. Wybuchają też pożary, gdyż nie ma podrosłych w domu”. Pierwszym proboszczem był ks. Jan Wittek, wprowadzony w urząd 1 marca 1841 r.

Z czasem ten drewniany kościół też wymagał odnowy, wszak miał przynajmniej 300 lat, nieśmiało zaczęto mówić o murowanym domu Bożym.

W marcu 1904 r. wprowadzono proboszcza Franciszka Hajduka. W czerwcu 1907 r. nastąpiło wmurowanie kamienia węgielnego pod nową świątynię, a już po 16 miesiącach 25 października 1908 r. dziekan raciborski Wilhelm Pfleger mógł dokonać jej poświęcenia.

Uroczysta konsekracja odbyła się dopiero w 1916 r. przez sufragana wrocławskiego bpa Augustyna. Było to już za czasów ks. proboszcza Antoniego Wodarza.

Proboszczowie

Ograniczę się do ostatnich duszpasterzy z Pawłowa, znanych mi zresztą osobiście. Pawłów bowiem należał do dekanatu raciborskiego aż do 1992 r. dlatego tutejsi księża byli mi bliscy. Każdy z nich był indywidualnością, każdy z nich odznaczał się czymś szczególnym.