Strażacy z Olzy z nowym autem, a z Rogowa z 30-metrową drabiną
Olza z nowym wozem strażackim. Auto zostało przekazane strażakom podczas uroczystego apelu 7 października w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl.
Nowy wóz posiada zbiornik na wodę o pojemności 3500 litrów, napęd na 4 koła i jest uterenowiony. Ma też moc 320 KM. Te parametry oznaczają, że praktycznie żaden teren nie jest mu straszny. I o taki właśnie wóz olzańskim strażakom chodziło. - Jak wiadomo Olza jest miejscowością zagrożoną powodziami, stąd też takie auto, które może praktycznie wszędzie dojechać, jest nam potrzebne – mówi Mirosław Wacławczyk, prezes zarządu OPS w Olzie.
Wóz kosztował 805 tys. zł, z czego 680 tys. z pochodziło z różnych środków zewnętrznych, a 125 tys. zł przekazała gmina.
A co ze starym mercedesem z 1965 r., który do tej pory służył strażakom i był najstarszym, aktywnie używanym wozem strażackim w powiecie? - Na pewno zostaje w gminie. Tyle że musi być garażowany w ogrzewanym garażu, żeby nie ulec zniszczeniu, a my drugiego takiego garażu nie mamy. Stąd też nie mamy pewności, czy to auto zostanie u nas w Olzie, czy trafi gdzieś indziej do gminy. Natomiast chcielibyśmy żeby zostało w Olzie, bo czujemy do niego ogromny sentyment – mówi Wacławczyk.
Wraz z nowym iveco podczas uroczystości w Wodzisławiu, przekazano strażakom-ochotnikom z Rogowa specjalistyczny wóz – drabinę SD 30 o długości 30 m, która przez ostatnie 20 lat służyła strażakom z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wodzisławiu. Drabina trafiła do strażaków z Rogowa za zgodą komendanta PSP w Wodzisławiu Śl. Marka Misiury.
(art)