Radny Konieczny krytykował starostę za „uchwały rzutem na taśmę”
Ostatnia, nadzwyczajna sesja w starostwie (10 października) nie obyła się bez sprzeczki radnego Dominika Koniecznego ze starostami Kurpisem i Winiarskim. Poszło o spóźnione jego zdaniem procedowanie spraw, którymi można było zająć się wcześniej.
Radni wprowadzili na sesji zmiany w statucie powiatowego samorządu. We wtorek przed sesją omówili je na wspólnym posiedzeniu komisji, dyskusja trwała 3 godziny. Dominikowi Koniecznemu nie spodobało się, że temat podjęto dopiero na nadzwyczajnej sesji we wrześniu. Jego zdaniem trzeba było się tym zająć wiosną gdy pojawiły się zmiany w ustawodawstwie samorządowym. - Był na to lepszy czas - argumentował. Użył określenia „rzut na taśmę” odnośnie dostarczenia projektów uchwał członkom rady. Żądał wyjaśnień od sekretarz powiatu Beaty Bańczyk.
W imieniu starostwa zabrał głos Marek Kurpis. Wicestarosta mówił że nic się nie stało. Prosił Koniecznego o więcej szacunku do pracowników starostwa. Wskazał na powody proceduralne, konieczność podporządkowania się stanowisku wojewody śląskiego. - To było lepsze rozwiązanie - ocenił wicestarosta.
Nie zgodził się z nim Dominik Konieczny. Krytykował działania starostwa: dopóki nie trzeba to się sprawy odkłada, a potem robi coś na gwałt. Kurpis odparł, że Konieczny używa niestosownych słów.
Później radny PiS dziwił się jeszcze uchwale o zamianie dróg (Powiat z Kuźnią Raciborską). Chciał znać skutki finansowe takiej wymiany. Włodarz powiatu bronił się, że to tylko uchwała intencyjna, a na szczegóły przyjdzie jeszcze pora. Inicjatywy bronił Władysław Gumieniak. Wiceprzewodniczący rady mówił że zyska na niej ulica Słowackiego w Kuźni wymagająca gruntownego remontu.
Ludzie:
Marek Kurpis
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Komentarze
9 komentarzy
Jak można głosować nad uchwałą jeśli nie znają skutków finasowych tej uchwały. Nasze pieniądze są ważne bo są wspólne. Szkoda czasu na takie uchwały intencyjne trzeba skupiać się na realiach i policzyć.
Parcie na szkło lub fotel Starosty? Mylę się?
Przeciez to wystapienie Kurpisa jest zenujace!NIE dla Kurpisa!!!
Co ten Kurpis wygaduje?! Niech urzędnik szanuje pieniądze podatników, czyli nasze!!!Zwoływanie sesji byłoby niepotrzebne gdyby urzędnik rzetelnie i w czasie wykonywał swoja robotę!
Inne Powiaty mają statuty zmienione już wcześniej nawet na wiosnę. Nie czekali do końca i dali radę.
Wiem już jak głosowac bo cenię takich radnych co nie boją się pytać i rozliczać.
To ta sekretarz sie nie potrafi wypowiedziec że potrzebuje prywatnego adwokata czy o co chodzi. Chyba jest kompetenta skoro tam pracuje
Trudno się nie zgodzić z radnym. Pośpiech na koniec a wcześniej co zrobiono. To podstawowy dokument dla rady a radnym nie dano czasu. Nie rozumiem po po co bronić takiej opieszałości i gdzie radny wykazał sie brakiem szacunku do urzędników. Pyta bo od tego jest i dobrze, że taki jest.
Z bipu wynika,że konsultacje społeczne statutu były do wczoraj nie wiadomo, do której godz. Wczoraj komisja a dziś uchwalenie a zmiany weszły w styczniu i należało dostosować statut do tych zmian. Radnym nie dano czasu a urzędnik pracował od stycznia? To nie jest profesjonalne dla mnie. Stanowisko wojewody nie mogło być do nowego statutu bo nie podjęto jeszcze nic? Chyba nie tak to powinno być.