Urzędnicy chcą wiedzieć, gdzie Fita będzie częstować kawą
Kampania wyborcza w Raciborzu nabiera rumieńców. Urzędnikom nie spodobało się, że Michał Fita i jego kandydaci na radnych jeżdżą po mieście bezkarnie ze stolikiem kawowym.
- W celu skoordynowania kampanii wyborczej z innymi wydarzeniami na terenie miasta Racibórz uprzejmie informuję, że umieszczanie reklam, banerów lub plakatów wyborczych, jak również stoisk wyborczych (...), wymaga zgłoszenia i uzgodnienia lokalizacji u właściciela lub zarządcy nieruchomości. Powyższe dotyczy w szczególności zajęcia chodników, wydzielonych ciągów pieszych i parkingów - napisał Zbigniew Chmielarz, inspektor w Wydziale Dróg Miejskich Urzędu Miasta Racibórz, do Komitetu Wyborczego Wyborców Michała Fity.
Korespondencja dotyczy specyficznej formy kampanii wyborczej Michała Fity. W ostatnich dniach kandydat na prezydenta Raciborza razem z kandydatami na radnych częstował mieszkańców Raciborza kawą. W akcji promocyjnej korzystał z mobilnego stolika na kółkach, który może być ciągnięty ręcznie lub za pomocą roweru.
- Proszę Państwa o niezwłoczne zgłaszanie planowanych działań w formie pisemnej lub elektronicznie na adres odpowiednich właścicieli lub zarządców terenów - czytamy w korespondencji urzędu, którą upublicznił KWW Michała Fity (szczegóły poniżej).
Ludzie:
Michał Fita
Dyrektor Centrum Kultury i Sportu w Kietrzu - TKALNIA, były wiceprezydent Raciborza, radny Raciborza
Komentarze
9 komentarzy
Lenk był tam, jako prezydent miasta-jak na razie jest nim jeszcze. Lepiej już się nie ośmieszajcie swoimi wypocinami. Prawo jest prawem i nie ma co gnioty klepać. Jeszcze powinni zapłacić, za zajęcie miejsca publicznego :)
Kompromituje to tego z czyjego upoważnienia takie pisma wychodzą. A jak Lenk stoi na Długiej przed kampanią i zachwyca się rewitalizacją z kostki to nie powinien też sie zastosować do swojego pisma. Dużo ich tam stało i zajmowało przejście.
Pismo wystawia "laurkę" Prezydentowi. Bez podstawy prawnej tak se naisałem w imienie kogo? bo chyba nie nas mieszkanców taki bełkot urzędniczy. Prosimy o podstawę prawną tego że Fita nie może np. przed Ekooknami częstować kawą i rozmawiać.
Prawo jest prawem i każdy powinien to przestrzega.ć tym bardzie osoby kandydujące na prezydenta. Inni też ponoć taką informację otrzymali. Pikietowanie z namiotami, kawiarenkami. jakimiś wozami, musi być zgłoszone. O co to larum, aby Lenkowi dowalić? Miastem chcą rządzić, a przepisów nie znają?
Oni (Mirek i spółka) myślą, że coś na takim czepialstwie ugrają? Wręcz przeciwnie. Widać, że Lenk nie ma pomysłu na siebie ani kampanię i dlatego chce przeszkadzać innym, bardziej kreatywnym kandydatom. To już koniec Mirka, na szczęście dla naszych dzieci. Idźcie na wybory i głosujcie zgodnie z sumieniem!
To się Pan Chmielarz popisał.Myślę że gdy zmieni się władza to nowa władza zmieni tez paru ludzi w UM .
Głupie czy nie głupie, ale jeśli prawo jest to obowiązuje wszystkich, a radni powinni dawać dobry przykład,
Radny dwóch kadencj (czym się chwali) a według urzędników przepisów nie zna?
Jeżeli Fita będzie stał na terenie prywatnym, np pod marketem, to UM ma nic do tego.
Wiem, że przepisy przepisami i że przedsiębiorcy muszą płacić np za stojące reklamy - "potykacze".
Ale to jest śmieszne i kompromituje Lenka w kampanii.