Drogowcy się ulotnili, remont wstrzymano
Drogowcy, którzy prowadzą remont ul. Szymanowskiego w Marklowicach, po kilku tygodniach pracy zniknęli.
Do naszej redakcji zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy Marklowic. Zmartwił ich postęp prac remontowych na ul. Szymanowskiego. - Drogowcy zrobili część chodnika, ale od kilku dni remont dosłownie stoi w miejscu - żalili się marklowiczanie.
Drogowcy zniknęli?
Pod koniec lipca rozpoczął się wyczekiwany przez mieszkańców remont ul. Szymanowskiego. Na nieco ponad kilometrowym odcinku droga ma zyskać nową nawierzchnię, chodniki również zostaną przebudowane. Prace przez kilka tygodni szły zgodnie z planem, jak się okazało - do czasu. - Remont szedł sprawnie. Drogowcy prace rozpoczęli od remontu chodników. Dla bezpieczeństwa wprowadzono nawet ruch wahadłowy sterowany sygnalizacją świetlną. Jednak z dnia na dzień drogowcy ulatniali się, aż któregoś dnia nie pojawił się nikt i remont został wstrzymany - mówili nam zmartwieni mieszkańcy Marklowic, którzy zastanawiali się, z jakiego powodu prace przerwano. - Ten remont zostanie w ogóle ukończony? - pytali nas.
Nawalił sprzęt
Skontaktowaliśmy się z administratorem ul. Szymanowskiego, czyli Powiatowym Zarządem Dróg w Wodzisławiu Śl. Urzędnicy wyjaśniają, że przerwa w pracy drogowców spowodowana była... awarią sprzętu budowlanego. Prace po kilkunastu dniach zostały już jednak wznowione.
Remont ma zostać ukończony do 6 października. Nasuwa się jednak pytanie, czy drogowcy do tego dnia zdołają się uporać ze wszystkimi pracami. - Przeprowadziliśmy rozmowę z wykonawcą robót. Ustaliliśmy, że roboty drogowe będą prowadzone z taką intensywnością, by dotrzymać zamierzonego terminu ich zakończenia - informuje Michał Stabla z PZD.
Firma, która wykonuje remonty przy ul. Szymanowskiego to Everest z Jaworza. Za wykonane prace otrzyma wynagrodzenie w kwocie około 768,5 tys. zł.
(juk)
Komentarze
1 komentarz
Wszędzie w Wodzisławiu są takie "remonty" ciągną się miesiącami, wszystko rozkopane, nikt nie panuje nad tym co się robi. Przejeżdżam ostatnio przez Czechy, tam ok 5 km drogi wyremontowany przez niecałe 3 tygodnie. Polscy specjaliści nie potrafią nic!