Na chorobowym latał paralotnią
Zakład Ubezpieczeń Społecznych regularnie sprawdza, czy chorzy prawidłowo korzystają ze zwolnienia lekarskiego. Wciąż nie brak osób, które zamiast skupić się na leczeniu, dorabiają u drugiego pracodawcy albo prowadzą własny biznes.
ZUS, zgodnie z ustawą o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ma obowiązek prowadzić systematyczną kontrolę orzekania o czasowej niezdolności do pracy i prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich. W związku z tym oddziały ZUS w województwie śląskim od stycznia do czerwca przeprowadziły ponad 34 tys. kontroli osób, które korzystały z „chorobowego”. Oddział ZUS w Rybniku przeprowadził 6417 kontroli, w wyniku których wydano 523 decyzji wstrzymujących wypłatę świadczeń na ponad 672 tys. zł. W całym województwie śląskim takich decyzji wstrzymujących wypłatę świadczenia zapadło 2064. Kwota cofniętych zasiłków chorobowych dla województwa sięgnęła 2,11 mln zł.
– Podczas kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich ZUS sprawdzał, czy chorzy prawidłowo korzystają z chorobowego, czy przypadkiem w tym czasie np. nie pracują, co jest niedozwolone, albo nie remontują mieszkania, bądź jeżdżą na wakacje czy latają na paralotniach, bo takie sytuacje też się zdarzały. Na terenie podległym rybnickiemu oddziałowi ZUS aż 473 osób nieprawidłowo wykorzystywało zwolnienie lekarskie. Warto pamiętać, że kontrole wykorzystywania zwolnień lekarskich mogą prowadzić i prowadzą również samodzielnie pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 osób – informuje Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. W przypadku kontroli orzekania o czasowej niezdolności do pracy lekarze orzecznicy ZUS badali, czy korzystający ze zwolnień mieszkańcy regionu faktycznie byli niezdolni do pracy w dniu kontroli. W efekcie 50 zwolnień trzeba było skrócić, bo ubezpieczeni mogli już wrócić do pracy.
Jeśli chodzi o dane ogólnopolskie to w I półroczu tego roku skontrolowano 241,1 tys. osób, które korzystały ze zwolnień lekarskich. Wydano ponad 15 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę świadczenia. Kwota wstrzymanych świadczeń sięgnęła 12,6 mln zł.
Do czasu powszechnego wejścia w użycie elektronicznego zwolnienia lekarskiego, co stanie się 1 grudnia 2018 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek obniżyć o 25 proc. świadczenie wszystkim tym, którzy w ciągu 7 dni nie dostarczą zwolnienia pracodawcy lub do ZUS.
Świadczenie jest obniżane za każdy dzień zwłoki, począwszy od 8 dnia zwolnienia. W pierwszym półroczy tego roku w rybnickim ZUS było 633 takich przypadków. Łączna kwota obniżenia wyniosła 44 tys. zł. W całym kraju ZUS obniżył z tego tytułu świadczenie chorobowe na kwotę blisko 2,1 mln zł.
ZUS, zgodnie ze swoimi uprawnieniami, obniża podstawę wymiaru świadczeń chorobowych do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, gdy osoba na zwolnieniu lekarskim traci tytuł do ubezpieczenia chorobowego np. w wyniku wygaśnięcia umowy o pracę. Z tego tytułu w I półroczu tego roku ZUS w Rybniku obniżył zasiłki chorobowe i świadczenia rehabilitacyjne ponad tysiącu osobom na kwotę 1,9 mln zł. W skali kraju ZUS obniżył świadczenia blisko 90 tys. osobom na kwotę 83,5 mln zł. Łącznie w I półroczu 2018 r. ZUS wstrzymał bądź obniżył świadczenia chorobowe na kwotę 98,1 mln zł.
(art)
Ludzie:
Beata Kopczyńska
Regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego