Pierwszy Disco Festiwal w Rybniku-Boguszowicach rozgrzał murawę boiska KS Górnik do czerwoności

„Fenomenem tej muzyki jest to, że łączy ludzi, których dzielić może wszystko: wiek, status finansowy, wykształcenie… Taki jest właśnie przekaz disco: chwila jest piękna, szczęście trzeba przeżywać wspólnie, tu i teraz”, mówi Izabela Karwot, dyrektor Domu Kultury Boguszowice, głównej instytucji organizującej rybnicki festiwal.

Już od otwarcia bram, które nastąpiło punktualnie o godzinie 15:00, tłumy zapełniały stadion. Imprezę rozkręcał DJ Adi, a festiwalowicze mieli czas na zapoznanie się z ofertą stanowisk rozlokowanych na murawie boiska MOSiR. Z występami kolejnych gwiazd – których było niemało: Maczo, Piękni i młodzi, Playboys, Łobuzy oraz obchodzący swój jubileusz zespół MIG – coraz większym zainteresowaniem cieszyły się przeróżne świecące gadżety. Podświetlane balony, okulary, korony, kapelusze… na płycie, tuż pod sceną, gdzie bawiono się najaktywniej, zrobiło się niezwykle kolorowo!

Fantastyczna organizacja wydarzenia, pozwalała bawić się nie tylko radośnie, ale i bezpiecznie. Na oklaski zasługują także niezwykle sympatyczni i profesjonalni funkcjonariusze ochrony, ratownicy medyczni i przedstawiciele służb mundurowych, których obecność dawała poczucie przygotowania na każdą ewentualność. Znakomicie spisali się fachowcy techniczni, którzy w niespełna jeden dzień zamienili boguszowickie boisko MOSiRu w świetnie oświetloną i nagłośnioną przestrzeń koncertową, stwarzając artystom wspaniałe warunki dla ich show. Porządek i sprawna organizacja panowały też przy bramach wejściowych i wjazdach na parkingi, gdzie ochrona i organizatorzy bezkolizyjnie nawigowali festiwalowym tłumem.

Znakomitym pomysłem organizatorów było utworzenie festiwalowej strefy dziecka, gdzie najmłodsi uczestnicy mogli na chwilę odetchnąć od szalonej zabawy na parkiecie i pod opieką dorosłych oddać się przygotowanym specjalnie dla nich zajęciom warsztatowym. Dzieciaki z radością składały origami i ozdabiały drewniane mikrofony z animatorami Domu Kultury Boguszowice, a potem znów szalały pod sceną. Taki rodzinny sposób imprezowania okazał się bardzo atrakcyjny, sprawiał bowiem, że maluchy nie nudziły się ani przez chwilę.

Pierwszy Disco Festiwal odwiedziły także władze Rybnika – prezydent Piotr Kuczera z zastępcą, Wojciechem Świerkoszem. Wydarzenie z wdziękiem znanym już rybniczanom z festiwalowego fanpage’a poprowadził Remigiusz Bojarski. Wszystkie gwiazdy zachwycały się rybnicką publicznością, której frekwencja rzeczywiście była godna podziwu, a chęć zabawy robiła wrażenie niewyczerpywalnej. Zespoły, żegnając się z fanami, dziękowały także organizatorom oraz wyrażały nadzieję, że to niewiarygodnie radosne muzyczne święto na stałe znajdzie sobie miejsce w rybnickim kalendarzu imprez.

„Dziękujemy wszystkim, którzy na poszczególnych etapach zaangażowali się w tworzenie od zera Pierwszego Disco Festiwalu w Rybniku-Boguszowicach! Bądźcie – bądźmy! – dumni, że takie wydarzenie mogło się odbyć właśnie dzięki nam!”, dziękuje współorganizatorom głównodowodząca imprezy, Izabela Karwot, dyrektor Domu Kultury Boguszowice.

Po Disco Festiwalu placówka nie robi sobie ani chwili przerwy – pod koniec lipca rozpoczną się planowane od dawna wyjazdowe wakacje z Domem Kultury Boguszowice (zapisy trwają!), a w drugim tygodniu sierpnia boisko przy kładce nad torami na ich zaproszenie odwiedzi Pippi Pończoszanka ze spektaklem w cyrkowym namiocie, koncertami i warsztatami. W dalszym sierpniowym planie Domu Kultury Boguszowice czekają Twórcze Place Zabaw (animacje w przestrzeni międzyblokowych podwórek) i… 70 lecie dzielnicy Boguszowice Osiedle!

/Materiały prasowe/