Pojechali na wakacje, a psa przywiązali do śmietnika przy schronisku w Raciborzu
W czasie wakacji rośnie liczba zwierząt porzucanych przez właścicieli.
Czy pies lub kot to zabawka? Niestety, wciąż nie brak osób, które tak właśnie myślą. Dlatego też w czasie wakacji dochodzi do przypadków porzucania takich "żywych zabawek" przez ich dotychczasowych właścicieli. Przykładem może być pies podrzucony pod raciborskie schronisko. Poruszające zdjęcia zwierzęcia przywiązanego do kosza na śmieci zostały opublikowany na profilu facebookowym schroniska dla zwierząt w Raciborzu.
- No i pojechali na wakacje. Chyba powinnam podziękować, że nie wywieźli do lasu, nie wyrzucili na ulicy... tylko przywiązali do kosza przed schroniskiem... Psy zabawki, koty zabawki... Sunia około roku, będzie po kwarantannie do adopcji. Może nowy dom spędza urlop z swoim psem...Smutne to wszystko, co człowiek potrafi zrobić - komentują pracownicy schroniska.
Zgodnie z prawem, "porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje", jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Jeśli porzuceniu zwierzęcia towarzyszą okoliczności wzkazujące na szczególne okrucieństwo (np. wypuszczenie zwierzęcia na ruchliwej autostradzie, przywiązanie zwierzęcia linką, która wrzyna się w skórę) wówczas sprawca podlega karze od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
W razie skazania za znęcanie się nad zwierzęciem, sąd obligatoryjnie orzeka także nawiązkę w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł na wskazany cel związany związany z ochroną zwierząt.