Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Ogródek gastronomiczny bez piwa nieopłacalny

01.06.2018 11:08 | 15 komentarzy | juk

Część mieszkańców Pszowa nie chce ogródka piwnego pod swoimi oknami. - To zaburza nasz spokój! Nie chcemy kolejnego lata alkoholowych imprez pod samymi oknami - oburzają się pszowianie.

Ogródek gastronomiczny bez piwa nieopłacalny
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W okresie wiosenno-letnim od kilku lat z powodzeniem funkcjonuje w północno-wschodniej części parku jordanowskiego w Pszowie ogródek piwny. Wielu mieszkańców zapewne czekało aż będzie mogło usiąść pod parasolem i sączyć złoty trunek. Jak się okazuje, nie wszyscy są z tego powodu jednak zadowoleni.

Stanowcze "nie"
Mieszkańcy bloków przy głównej płycie rynku, mają dość picia piwa pod ich oknami. - To zaburza nasz spokój! Nie chcemy kolejnego lata alkoholowych imprez pod samymi oknami - żalą się pszowianie. Pan Dawid mieszkaniec ul. Marii Konopnickiej (sąsiadującej z parkiem jordanowskim) mówi, że ludzie pijący w ogródku piwnym napoje alkoholowe bawią się do późnych godzin nocnych. - Hałasują tak, że spać nie można - dodaje.

Ogródek piwny bez piwa?
Piwny problem urzędnikom pszowskiego magistratu jest dobrze znany. - Mieszkańcy często bywali w urzędzie z prośbą, by więcej piwa w tym miejscu nie sprzedawać. Dlatego miasto opracowało zapytanie ofertowe dotyczące prowadzenia działalności na terenie ogródka bez sprzedaży piwa i podawania napojów alkoholowych w obrębie parku jordanowskiego - wyjaśnia burmistrz Katarzyna Sawicka-Mucha. Jak się okazało, prowadzenie ogródka piwnego bez piwa jest dla przedsiębiorców nieopłacalne, ponieważ żaden z nich nie zgłosił swojej oferty do przetargu.

Złoty trunek musi być
Projekt rewitalizacji pszowskiego rynku (w obrębie którego znajduje się park jordanowski i na który miasto dostało unijne pieniądze) zakładał prowadzenie przez miasto lokalu gastronomicznego przez co najmniej 5 lat. Dlatego ogródek letni musi w tym miejscu funkcjonować jeszcze przez kilka lat. - Z tego powodu musieliśmy do zapytania ofertowego włączyć sprzedaż piwa - tłumaczy burmistrz. W takiej formie chętnych do prowadzenia ogródka było dwóch oferentów. Korzystniejszą dla miasta stawkę czynszu za dzierżawę działki o powierzchni 180 m2 przedstawiła firma z Wodzisławia Śl. i to ona wygrała przetarg. Miesięcznie za każdy metr dzierżawionego terenu firma będzie płacić miastu 12,20 zł netto. Okres dzierżawy obowiązuje od 1 maja do 30 września przez kolejno dwa lata aż do 2020 r. W pozostałych częściach roku dzierżawca zobowiązany jest do usunięcia ogródka z terenu parku jordanowskiego.