Nie wiadomo kto zabił burmistrza Zdzieszowic. Prokuratura umarza śledztwo
Prokuratura Okręgowa w Opolu umorzyła śledztwo w sprawie zabójstwa burmistrza Zdzieszowic (powiat krapkowicki) – Dietera Przewdzinga. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił bowiem na ustalenie sprawcy tej zbrodni.
Do zabójstwa doszło 8 lutego 2014 roku przed godziną 19:00, w trakcie przygotowań do 70. rocznicy urodzin.Samorządowiec zginął od licznych ciosów zadanych ostrym narzędziem. Zwłoki zostały znalezione po godzinie 20:00 w domku w Krępnej.
W toku śledztwa przeprowadzono wszelkie możliwe do zrealizowania czynności dowodowe, które mogły przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności przestępstwa. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono ponad 200 śladów, które następnie zostały przebadane przez biegłych różnych specjalności. Przesłuchano ponad 200 świadków, w tym w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Zabezpieczono i poddano analizie dane od operatorów telefonicznych. Weryfikowano także anonimową korespondencję, jaka kierowana była w tej sprawie do Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Celem oceny wiarygodności zeznań niektórych świadków przeprowadzono ekspertyzy z wykorzystaniem urządzenia (wariografu) rejestrującego nieświadome reakcje organizmu osób przesłuchiwanych. Uwagę organów ścigania skupiała każda okoliczność związaną z osobą zamordowanego – jego aktywnością w sferze zawodowej, towarzyskiej, politycznej, społecznej i gospodarczej, która mogłaby naprowadzić na trop prowadzący do sprawcy (sprawców) zbrodni.
- Naturalną konsekwencją konieczności tak szerokiego gromadzenia materiału dowodowego w niniejszej sprawie (obejmującego bez mała 30 tomów), było prowadzenie śledztwa przez okres ponad 4 lat - wyjaśnia prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu
Jak zapewnia pomimo umorzenia postępowania kontynuowane będądziałania zmierzające do wykrycia sprawcy (sprawców) przestępstwa. W przypadku ujawnienia się nowych okoliczności śledztwo może zostać w każdym czasie podjęte na nowo.