Ojczyznę wolną pobłogosław Panie! Słonecznie i patriotycznie na ulicach Raciborza [ZDJĘCIA]

Poszanowanie historii, dbałość o dziedzictwo przodków, wiara i patriotyzm. Wszystko to splata się 3 maja, gdy w polskich kościołach katolickich obchodzone jest święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, a wierni zgodnie modlą się w intencji Ojczyzny. Tak też było w świątyniach Raciborza z kościołem Wniebowzięcia NMP na czele, w którym odprawiono uroczystą mszę świętą z udziałem oficjeli, przedstawicieli służb mundurowych, związków zawodowych, szkół i stowarzyszeń. W trakcie uroczystości poświęcono również sztandar Związku Zawodowego Pracowników Oświaty "Solidarność".

Ksiądz Marian Obruśnik w słowie do wiernych przywołał złożone przed 362 laty śluby lwowskie Jana Kazimierza, w których król oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej. - Jan Kazimierz zrobił to z troski o ludzi i kraj. Czuł się bezradny i wołał o pomoc nieba - powiedział ks. M. Obruśnik, podkreślając jednocześnie, że nie było to wołanie rozpaczliwe, ale przepełnione ufnością. Proboszcz raciborskiej fary życzył, aby w sercach nas wszystkich znalazło się miejsce na zgodę, pokój i radość. - Niech to będzie piękny majowy dzień. Świętujcie dalej, by ta radość z części wspólnych - a tą częścią wspólną jest nasz Ojczyzna - wypełniła Wasze serca - zwrócił się do wiernych.

Po mszy uczestnicy obchodów Święta Narodowego Święta Trzeciego Maja złożyli kwiaty pod pomnikiem abp. Józefa Gawliny, a następnie przeszli ulicami Odrzańską i Reymonta pod pomnik Powstańców Śląskich w parku zamkowym. Po odegraniu "Mazurka Dąbrowskiego" przez Orkiestrę Dętą Plania, bracia kurkowi oddali trzy strzały ku chwale twórców konstytucji z 1791 roku, Powstańców Śląskich oraz Raciborza. O tym jak "Ustawa Rządowa z dnia 3 maja" była postrzegana przez współczesnych i potomnych, opowiedział Dariusz Malinowski, wicedyrektor SP 15 w Raciborzu. Następnie przedstawiciele władz, służb i stowarzyszeń złożyli kwiaty pod pomnikiem powstańców.

Uroczystość zakończyła się złożeniem przyrzeczenia przez pięciu kandydatów na strzelców, które przyjęli weteran Armii Krajowej Marian Szlapański oraz dowódca Jednostki Strzeleckiej 3054 w Raciborzu mł. chorąży Związku Strzeleckiego Krzysztof Rombalski.