Wtorek, 12 listopada 2024

imieniny: Renaty, Witolda, Czcibora

RSS

Maturzyści mają żal: dla nas zabraknie miejsca w auli, oficjele ważniejsi

26.04.2018 12:15 | 23 komentarze | mak, juk

Zgrzyt związany z pożegnaniem maturzystów w I Liceum Ogólnokształcącym im. 14 Pułku Powstańców Ślaskich w Wodzisławiu. Nie wszystkie klasy maturalne będą mogły wziąć udział w uroczystości na auli. Jedną z klas poinformowano, że nie ma miejsca. - To nasze święto i jest nam przykro. Uważamy, że przy dobrej woli udałoby się nas zmieścić - mówią uczniowie.

Maturzyści mają żal: dla nas zabraknie miejsca w auli, oficjele ważniejsi
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Skontaktowali się z nami maturzyści z klasy III b z I Liceum Ogólnokształcącego im. 14 Pułku Powstańców Ślaskich w Wodzisławiu. W piątek w szkole odbędzie się ceremonia pożegnania klas maturalnych. - Wszystkie pozostałe klasy wezmą udział w uroczystości, tylko nie nasza, bo dla nas nie ma miejsca - nie kryją żalu uczniowie. Dodają, że zaproponowano im, by oglądali uroczystość w sąsiedniej sali, z podglądem na żywo. - Ale to nie to samo. Jest nam przykro, bo chcielibyśmy w takim momencie być razem z naszymi kolegami i koleżankami. Przeżywać to wspólnie - mówią. - Na uroczystość zostali zaproszeni oficjele. Dla nich znajdzie się miejsce. A przecież to nasze święto, dlaczego naszym kosztem - smucą się.

Komentarz dyrekcji

O komentarz poprosiliśmy Janinę Rurek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Wodzisławiu Śl. - Zgadza się, że uczniowie jednej klasy maturalnej będą oglądać transmisję na żywo z ceremonii pożegnania maturzystów. Chciałabym jednak zdementować, jakoby mieli zostać z uroczystości wykluczeni. We wszystkich częściach programu, które wymagają wejścia na scenę, uczniowie wezmą udział - wyjaśnia. Dodaje, że taka sytuacja ma miejsce z przyczyn organizacyjnych. Aula, w której odbędą się uroczystości, ma ograniczoną liczbę osób, jakie może pomieścić. - W całej mojej ponad 30-letniej karierze zawodowej w tej szkole nigdy nie wydarzyło się tak, by cała społeczność szkolna brała udział w uroczystościach odbywających się w auli. Jest to z przyczyn technicznych niemożliwe - mówi dyrektor Rurek. W efekcie jedna 32-osobowa klasa maturalna została oddelegowana, by ceremonię pożegnania maturzystów oglądać w klasie obok auli.

Dodatkowe krzesła?

Zdaniem uczniów, którzy się z nami skontaktowali, rozwiązaniem problemu byłoby dostawienie krzeseł. - My wiemy, że w poprzednich latach nie wszystkie roczniki mieściły się w auli. Ale nasz rocznik jest mniej liczny i przy dobrej woli udałoby się zmieścić wszystkich. Owszem, sala nie będzie może wówczas tak ładnie wyglądać, bo z dostawionymi krzesłami, ale przecież nie o to w tym wszystkim powinno chodzić - puentują maturzyści.