Radny jako kontroler studzienek. Sprawdził je na trzy sposoby

Interpelację do prezydenta miasta w sprawie naprawy gwarancyjnej stukających 9 studzienek na wyremontowanym odcinku ulicy Armii Krajowej (od Dino do Mechanika) zgłosił na marcowej sesji Michał Kuliga. O problemie poinformowali go mieszkańcy. Klawiszujące studzienki powodują ogromny hałas. – Przed remontem drogi nie było tego problemu. Miejscowi zgłaszali ten temat już w trakcie prac i raz studzienki naprawiano, ale kłopot powrócił - oznajmił M. Kuliga. Sam naliczył 9 klawiszujących studzienek. Zbadał problem na trzy sposoby. Jechał tamtędy autem, potem rowerem i w końcu poszedł na piechotę. Za każdym razem studzienki stukały pod kołami przejeżdżających samochodów.

Zarząd Dróg Wojewódzkich gdzie zapytaliśmy o studzienki (gdyż raciborski ZWiK tam nas skierował) odparł nam, że zobowiąże wykonawcę (PRD i Trawiński) do naprawy usterki. ZDW potwierdziło problem z klawiszowaniem, który wystąpił już w trakcie remontu. Prezydent Lenk nie odniósł się na sesji do zgłoszenia radnego, a jego odpowiedź pisemna jeszcze nie ujrzała światła dziennego.

(m)