Lekcja przyrody w praktyce. Wspólnie sadzili nowy las
Tym razem nie piły mechaniczne, a szpadle poszły w ruch. W lesie przy ul. Wiosny Ludów w Radlinie mali i duzi mieszkańcy regionu wzięli udział w sadzeniu nowych drzew.
Dzisiejszego poranka w lesie na granicy Radlina z Marklowicami spotkali się uczniowie radlińskiej Szkoły Podstawowej nr 4, pracownicy Nadleśnictwa Rybnik, samorządowcy oraz społecznicy. Wszystko po to, aby wspólnie w tym miejscu nasadzić nowe rośliny. - Chwała leśnikom i naszym mieszkańcom, którzy się zorganizowali i dzisiaj ich widzimy przy sadzeniu nowych roślin - podsumowuje całą akcję zastępca burmistrza Zbigniew Podleśny.
Akcja jest pokłosiem niedawnej wycinki realizowanej w tym miejscu przez Nadleśnictwo Rybnik, która to odbiła się szerokim echem wśród wielu mieszkańców regionu. - To zrozumiałe. Ludzie po prostu martwią się o las - komentuje sprawę Arkadiusz Kochanek z rybnickiego Nadleśnictwa - Gdy tłumaczymy ludziom, na czym polega nasza praca, na czym polega gospodarka leśna, dochodzimy do wspólnego konsensusu - dodaje. Przypomnijmy, że pod topór na powierzchni 1,06 hektara radlińskiego lasu poszło około 150 drzew. Głównie były to sosny i 90-letnie brzozy.
Na przełomie marca i kwietnia rybnickie Nadleśnictwo przygotowało glebę pod nasadzenia nowego drzewostanu. Natomiast 11 kwietnia zostały posadzone pierwsze sadzonki. Wśród nich znalazły się drzewa i krzewy miododajne. W niedługim czasie w pobliżu nowych nasadzeń zostanie zainstalowany "hotel dla owadów". Na ręce nauczyciela SP nr 4 Mateusza Łysek przekazał go Zbigniew Podleśny. Ogólnie w miejsce wyciętych brzóz i sosen zostanie posadzonych około 6,5 tys. sadzonek m.in. dębów i buków.