Dwa nowe wozy strażackie trafią do ochotników z Pszowa
Wóz ratunkowo-gaśniczy oraz samochód specjalistyczno-operacyjny – dwie pszowskie jednostki OSP już niedługo wzbogacą się o nowe pojazdy.
Dzięki współpracy pszowskiego magistratu z dwoma działającymi na terenie miasta jednostkami Ochotniczej Staży Pożarnej - Pszów i Krzyżkowice - pozyskano środki na zakup dwóch samochodów. Dotacja w kwocie nieco ponad 871 tys. zł pochodzi ze środków unijnych. - Bardzo się cieszę z pozyskanej dotacji. Dzięki zaangażowaniu, determinacji i wzorowej współpracy z druhami Piotrem Fiszerem, naczelnikiem OSP Pszów i Tomaszem Cyranką, prezesem OSP Krzyżkowice udało się - komentuje Dawid Topol, wiceburmistrz Pszowa. Dodaje, że druhowie zadziałali w tym wypadku jak prawdziwi strażacy, czyli szybko. - Konsekwentnie dostarczali dane techniczne do projektu, rozumiejąc presję czasu. Dzięki pozyskanym informacjom pracownicy urzędu mogli dobrze i na czas wypełnić wniosek - mówi.
Do gaszenia pożarów i ratownictwa
Do OSP Krzyżkowice trafi wóz ratunkowo–gaśniczy z napędem 4x4, uterenowiony, z 6-osobową kabiną, zbiornikiem wody 4000/4500 l oraz dwuzakresową autopompą. Spełni również wymóg czystości spalin EURO 6. Nowy wóz nie będzie tylko wozem gaśniczym, ale również wozem do ratownictwa technicznego. Dlatego będzie mógł być wykorzystywany podczas wypadków drogowych. - Zwiększy to potencjał ratowniczy jednostki - tłumaczy Topol. Dodaje, że dzięki nowoczesnemu silnikowi i zintegrowanemu systemowi utrzymywania ciśnienia w układzie hamulcowym nowy wóz będzie bardziej mobilny, co skróci czas reakcji jednostki i dojazd do zdarzenia nawet do 10 minut. Koszt wozu to około 800 tys. zł. Do OSP ma trafić w IV kwartale tego roku.
Ludzie:
Dawid Topol
Były wiceburmistrz Pszowa