Wjeżdżając do Raciborza poczułem się jakbym przybył z nieba do piekła - Leszek Szczasny o smogu w mieście
Radni Raciborza podjęli dyskusję o walce ze smogiem. Zuzanna Tomaszewska zaproponowała zakaz palenia węglem w mieście i wycofanie dotacji miejskich do pieców na eko-groszek.
Zuzanna Tomaszewska zaproponowała na sesji by w ciągu 8 lat wprowadzić w Raciborzu strefę wolną od węgla. W związku z tym trzeba byłoby zaprzestać dotowania pieców węglowych (na eko-groszek; jak również tych na drewno i pellet) już w aktualnym PONE (Program Ograniczania Niskiej Emisji). - Porozmawiajmy o tym. Palącym tematem jest wywalczenie miesiąca czasu by dotacje na piece węglowe "zdjąć" wszędzie tam gdzie jest dostęp do innych źródeł ciepła (np. gaz, ciepłownia, pompy ciepła) - Nie chodzi o to żeby dotacja malała, ale żeby jej wcale nie było - podała na sesji Z. Tomaszewska. Później wyjaśniła, że chodzi o zakaz dotacji dla lokalizacji pozbawionych sieci gazowniczej czy ciepła systemowego (tzw. PEC).
Prezydent Mirosław Lenk stwierdził: moje patrzenie na sprawę jest proste. Cała Polska musi się zdecydować na zakaz palenia węglem. Trzeba uciąć możliwość spalania paliw stałych. Państwo powinno wprowadzić dopłatę do np. gazu czy paliw alternatywnych względem węgla.
Włodarz Raciborza powiedział, że ma wielu sąsiadów, którzy zaryzykowali przejście na gaz przy nieocieplonym domu. - Koszty ponoszą ogromne - przyznał.
Według Lenka 8 lat na wprowadzenie w życie pomysłu Z. Tomaszewskiej "to fajny pomysł, bo perspektywa jest". Zaproponował powołanie zespołu, który przygotuje nowe rozwiązania dotowania źródeł ciepła zanim Miasto zwróci się z nimi do marszałka. - Trzeba to przekonsultować, złożyć tam coś konkretnego - oznajmił.
Lenk przypomniał, że urząd przekazał już mieszkańcom zasady PONE. - Poszła kampania informacyjna. Można zmieniać PONE, ale nie tak nagle. To nie jest poprawka jako pomyłka, tylko udoskonalanie programu - wyjaśniał.
Jan Wiecha przypomniał, że w aktualnym PONE obowiązuje kryterium największego efektu ekologicznego, co premiuje rozwiązania nieoparte na paliwie węglowym. Według Wiechy należy pracować nad mentalnością mieszkańców. - Zdrowie jest najważniejsze. Straty na zdrowiu są większe niż oszczędności z tańszego paliwa - zaznaczył.
Ludzie:
Leszek Szczasny
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.
Komentarze
5 komentarzy
Prowda
To co czytam w tym artykule utwierdza mnie że obecna władza w Raciborzu jest do szybkiej zmiany.Bo ich myślenie jest z czasu PRL.a pan prezydent takimi określeniami się ośmieszył tylko.
I jeszcze jedno.
Śmiać mi się chce jak słyszę teksty typu” zaryzykowali przejście na gaz i koszty ponoszą ogromne”
Osobiście mam gaz,180m nieocieplony dom i płace za cały sezon grzewczy 6 tyś z ciepłą wodą.
Proszę to podzielić przez 12 m-cy i przez 2 mieszkające w nim rodziny wychodzi po 250zł/miesięcznie za rodzinę. Panie Wlodarzu miasta proszę nie słuchać głupot.Ja zaryzykowałem i żałuje tylko jednego dlaczego zrobiłem to tak późno.Pozdrawiam „zdrowo”myślących.
Brawo p. radna!
Pierwsza odważna i mądra kobieta,która nie poddaje się weglowemu lobby.
Węgiel do ogrzewania domków jednorodzinnych w tak dużych skupiskach się nie nadaje.Na kolei już dawno nie jeżdżą parowozami.Wegiel to przeżytek.
Będę głosował na tych,którzy realnie walczą ze smogiem (bez względu na partię) a nie dotują kopciuchy nawet 10 klasy!
Popieram w 100% Radną Zuzannę Tomaszewską oraz pozostałych radnych którzy poparli Jej tak potrzebne pomysłły na czyste powietrze w Raciborzu.