CBA zatrzymało kolejną osobę ze spółki-córki RAFAKO
Sprawa korupcji przy budowie bloku węglowego 910MW w Jaworznie nabiera tempa. Agenci z katowickiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali kolejną osobę. Głównym wykonawcą budowanej inwestycji jest Rafako S.A. w Raciborzu, a wartość przedsięwzięcia przekracza 5,4 miliarda złotych.
Kolejna odsłona śledztwa związanego z budową bloku węglowego 910 MW w Jaworznie. Funkcjonariusze CBA z Katowic 18 stycznia wieczorem zatrzymali trzecią osobę do tej sprawy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zatrzymany wcześniej Marcin Sz. (kierownik spółki zajmującej się budową elektrowni Jaworzno III w imieniu Rafako S.A.) dzielił się przyjętymi łapówkami. Przy podziale przestępczego łupu brał udział jego przełożony – ostatni z zatrzymanych. Teraz CBA sprawdza jakie były proporcje dzielonych łapówek i kto, ewentualnie brał udział w korupcyjnym procederze.
Wcześniej agenci CBA zatrzymali na gorącym uczynku Marcina Sz. - kierownika spółki zajmującej się budową elektrowni Jaworzno III w imieniu Rafako S.A. w trakcie przyjęcia 50 tys. zł łapówki. Wręczającym pieniądze był rzeszowski biznesmen z branży budowalnej Stanisław R. Do zatrzymania doszło w Katowicach, pod jednym z salonów luksusowych samochodów, gdzie biznesmen przyjechał swoim pojazdem na przegląd. Samo zatrzymanie miało dynamiczny charakter, obaj mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni.
Funkcjonariusze CBA z Katowic podejrzewają, że kwota łapówek może się zwiększyć – wręczone 50 tys. zł to jedna z transz. Według ustaleń CBA pieniądze dla inżyniera ze spółki E003B7 miały być korupcyjną zapłatą za samo zlecenie rzeszowskiej firmie udziału w wykonaniu jednego z etapów budowy elektrowni Jaworzno III oraz ułatwienia w dalszym rozliczaniu. Śledczy z CBA ustalają, czy nie dochodziło do zawyżania faktur przez rzeszowską firmę ze stratą dla wykonawcy i inwestora.
Agenci CBA przeszukali mieszkania obu zatrzymanych i siedziby spółki E003B7 oraz rzeszowskiej firmy. Zabezpieczono dokumenty dotyczące sprawy. Teraz dopiero zatrzymani i zgromadzone dowody trafią do prokuratury. Sprawę od początku prowadzi Delegatura CBA w Katowicach.
Centralne Biuro Antykorupcyjne informuje przedsiębiorców, którzy na skutek składanych im propozycji korupcyjnych dali się uwikłać w ten proceder i którzy wręczyli korzyść majątkową – istnieje możliwości skorzystania z tzw. klauzuli niekaralności wynikająca z art. 229 par. 6 kk.
Zgodnie z kodeksem karnym warunkiem uniknięcia odpowiedzialności karnej, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte przez osobę pełniącą funkcję publiczną, jest dobrowolne zawiadomienie organów ściągania – w tym przypadku Delegatury CBA w Katowicach lub Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach. Sprawca musi przy tym powiadomić o tym fakcie zanim organ ten o nim się dowiedział i ujawnić wszystkie istotne okoliczności przestępstwa.
Komentarze
4 komentarze
należy skontrolować wszystko bo bierz niemal każdy kto ma okazje, tak samo należy traktować dającego a może nawet bardziej surowo !
jak CBA dobrze powęszy to więcej znajdzie się skorumpowanych
CBA powinno sprawdzić kamienice w Wodzisławiu jak nagle Ogrodnik dzięki Kiecy dostał 1 mln z kasy miejskiej za kamienice która była miejska.
Jednak nie byl pazerny potrafil odpalic dole teraz podda dobrowolnie karze i bedzie okej