środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Plusy i minusy. 2017 rok podsumowuje Aleksander Zieleźny, muzyk z Pszowa

31.12.2017 11:09 | 0 komentarzy | juk

- Rok 2017 minął niesamowicie szybko... - mówi artysta Aleksander Zieleźny.

Plusy i minusy. 2017 rok podsumowuje Aleksander Zieleźny, muzyk z Pszowa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Z mojej perspektywy, jako osoby działającej twórczo był to czas bardzo zabiegany. Ma to jednak swój pozytywny aspekt - na przestrzeni dwunastu miesięcy mogliśmy być świadkami wielu wydarzeń kulturalnych: koncertów, spotkań autorskich, wystaw artystycznych i innych, podobnych przedsięwzięć. Ich liczna ilość wciąż jest bardzo budująca, w pewien sposób, powoli zaczyna zmieniać się podejście ludzi do części życia, którą jest szeroko pojęta kultura. Coraz częściej widać inicjatywę młodych ludzi, ich zaangażowanie oraz pasję, jaką wkładają w realizację swoich założeń. Niestety wciąż w dużej mierze brak im wsparcia ze strony dorosłych, co sprawia, że część projektów szybko upada m.in. z powodu luk w organizacji oraz niechęci do wygospodarowania młodym czasu. Jednak, co zaczyna być dostrzegalne, przy odpowiednim podejściu do tematu można zdziałać bardzo dużo. Mam nadzieję, że z równie wielkim zapałem wydarzenia artystyczno - kulturalne będą organizowane w przyszłym roku. Takie działania nie tylko wpłyną pozytywnie na nas samych, ale także zbliżą nas do siebie nawzajem.

Mijający powoli rok miał także swoje mniej pozytywne strony: jesteśmy ponoć ludźmi słynącymi z narzekania. Drzemie w tym sporo prawdy, w tym roku mogliśmy mieć ku temu wiele okazji. Jednak narzekanie w swojej naturze nie zakłada podejmowania żadnych kroków w stronę zmiany. A jednak od czasu do czasu potrzeba nam wykonać śmiały ruch, nierzadko biorąc na swoje barki odpowiedzialność. Bywa, że przynosi to zadziwiająco dobre skutki, choć zdarza się również, że nic nie idzie po naszej myśli. Nie możemy się jednak zrażać i jeśli drzwi są zamknięte - próbujmy wejść oknem. Nie bójmy się też porażek, często dają nam one możliwość spojrzenia na sytuację z nowej perspektywy, mogą też stanowić początek czegoś zupełnie nowego.

Mam nadzieję, że nadchodzący rok 2018 przyniesie ludziom więcej spokoju, że będzie to okres nowych możliwości i szans na wykorzystanie dobrych pomysłów. Chciałbym życzyć Wszystkim otwartości, przyjaźni i miłości, dystansu do pędzącego świata i oczywiście obecności Boga w naszym życiu - niech nas prowadzi wciąż do przodu.