Kolejka chętnych po solary w Lubomi
Włodarze Lubomi sprawdzili, czy mieszkańcy są zainteresowani dofinansowaniem zakupu i montażu odnawialnych źródeł energii. Wyniki okazały się sporym zaskoczeniem.
Na horyzoncie są do podziału środki unijne na zakup i montaż odnawialnych źródeł energii. Gmina Lubomia zdecydowała, że chce o nie powalczyć. Urzędnicy zapytali najpierw mieszkańców czy ci są zainteresowani montażem instalacji fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych lub powietrznych pomp ciepła (do ciepłej wody użytkowej). Oczywiście z uwzględnieniem, że można uzyskać nawet 85 proc. dofinansowania.
Zainteresowanie okazało się ogromne. Mieszkańcy złożyli aż 598 wniosków. Z fotowoltaiki chciałoby skorzystać 322 mieszkańców, z kolektorów słonecznych - 198 osób, a z powietrznych pomp ciepła - 78 osób. Teraz trwa weryfikacja wniosków pod kątem kryteriów określonych w regulaminie. Do 15 grudnia ma zostać ogłoszona lista podstawowa oraz lista rezerwowa.
– Po liczbie złożonych wniosków widać, że zainteresowanie jest ogromne. Dlatego będziemy startować po unijne pieniądze. Oczywiście nie mamy pewności, czy otrzymamy środki, natomiast pierwszy warunek spełniliśmy, bo jest nas dużo - podkreśla wójt Lubomi, Czesław Burek.
Lubomia zamierza złożyć wniosek o dofinansowanie programu w partnerstwie z Gorzycami i Kornowacem. Ma to zwiększyć szanse na pozyskanie środków, ponieważ za porozumienie pomiędzy gminami przyznawane są dodatkowe punkty.
Komentarze
4 komentarze
Ja mam to samo założyłem gaz a wokół mnie same kopciuchy-smrodziuchy.Tych ludzi nie da się udukować!Tylko kary,kary i kary inaczej ta durnota nie przestanie kopcić,większość nawet się nie zastanowi co zrobić w tej sprawie tylko płacze że nie może mułem palić!
powinno być tak - dostaniesz solar jak zmienisz piec, albo zainstalujesz gaz
A ja tymczasem kupiłem piec gazowy z 23 procentowym VAT-em. Mam nowy mniejszy dom, bez zbędnej piwnicy, bardzo dobrze ocieplony i żadnego prawa do dofinansowania. Pracuję po 10-12 godzin dziennie, nie w Polsce, bo polscy pracodawcy to oszuści. Mam jedno dziecko i do 500+ oczywiści też nie mam prawa. A sąsiedzi pomimo 75 procentowego dofinansowania do kotłów brudzą mój dom i trują mój organizm. I to ma być sprawiedliwe, chrześcijańskie społeczeństwo. Ja myślę, że można większością tylko gardzić.
Co za chory kraj i spoleczenstwo. Przez pol roku nie mozna wyjsc z powodu smrodu bo przeszlo polowa domow kopci a ci chca walczyc o dofinansowanie na solary zamiast na wymiane piecow. Potem widzi sie piekne obrazki jak na domu albo stodole solary za 30-40 tys zl a z komina kopci jak z krematorium