Ku wolności wyswobodził nas Chrystus! Narodowe Święto Niepodległości w Raciborzu [ZDJĘCIA]
Msza święta w intencji Ojczyzny, pochód, złożenie kwiatów pod pomnikami abp. Józefa Gawliny oraz Matki Polki - tak było na obchodach Narodowego Święta Niepodległości w Raciborzu.
Raciborskie obchody Narodowego Święta Niepodległości rozpoczęły się od tradycyjnej mszy świętej w intencji Ojczyzny, którą w kościele farnym odprawił ks. Marian Obruśnik. W kazaniu odniósł się do burzliwych dziejów Izraelitów, w których były momenty chwały, ale też upadku. - Tak się zastanawiam, czy historia naszej Ojczyzny nie jest równie zawiła - rozważał ksiądz, wskazując na tryumfy pod Grunwaldem, Wiedniem i Warszawą, ale też ciemne karty naszych dziejów - szlachecką butę, egoizm, rozbiory, komunizm. Zachęcał, do spojrzenia na historię Polski przez pryzmat Boga i religii, bo "człowiekowi wydaje się, że rządzi (...) ale to Bóg kieruje całymi narodami".
- Ku wolności wyswobodził nas Chrystus - powiedział z mocą duchowny. Dodał, że dziś może nie zagraża nam niebezpieczeństwo zewnętrzne, ale łatwo możemy popaść w inny rodzaj niewoli - pychy, egoizmu i chęci zysku. - Trwajcie w wolności i nie poddawajcie się na nowo niewoli - zwrócił się do wiernych.
Po mszy świętej uroczysty pochód - z pocztami sztandarowymi szkół, zakładów pracy, instytucji, stowarzyszeń, organizacji związkowych, a także przedstawicielami partii politycznych, władz miasta, powiatu, rządu i parlamentu - przeszedł pod pomnik abp. Józefa Gawliny, gdzie złożono kwiaty. Następnie pochód zszedł ulicą Odrzańską do pomnika Matki Polki, gdzie Orkiestra Dęta Plania odegrała hymn państwowy, a tancerki i tancerze ze "Źródła" odtańczyli poloneza. Tam również złożono kwiaty.
Po obchodach Narodowego Święta Niepodległości część uczestników udała się na ulicę Długą, gdzie zakopano kapsułę czasu. Zawarto w niej pamiątki po współczesnych nam czasach, które ujrzą światło dzienne nie wcześniej niż za 50 lat.
Zobacz również:
Komentarze
3 komentarze
" - Trwajcie w wolności i nie poddawajcie się na nowo niewoli - zwrócił się do wiernych.( duchowny ).
no tak, wolność na miarę średniowiecza watykanu i niewola watykańska na dzień dzisiejszy wystarczy.
Wyswobadzał nas przez 120 krwawych lat - super że w końcu sie ulitował.