Sobota, 16 listopada 2024

imieniny: Edmunda, Marii, Gertrudy

RSS

Mieszkańcy boją się ciężarówek

03.11.2017 13:00 | 0 komentarzy | art

Kierowcy ciężarówek znaleźli sobie dogodny skrót przez Odrę. Drogę w kierunku granicy państwa pokonują szybciej, ale mieszkańcy niewielkiej miejscowości od miesięcy żyją w ciągłym strachu.

Mieszkańcy boją się ciężarówek
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Sołtys Odry Elżbieta Świderska, która jest zarazem radną, zwróciła na ostatniej sesji rady gminy uwagę na ogromny ruch ciężarówek, które przejeżdżają przez to małe sołectwo. - Ile ich jeździ, to zgroza – powiedziała Świderska. Jak dodała, samochody te stwarzają dla mieszkańców, ale też innych kierowców spore zagrożenie. - Już raz było krok od tragedii, kiedy taka ciężarówka o mało nie zderzyła się z autobusem. Kierowca autobusu w ostatniej chwili znalazł trochę miejsca i zdążył zjechać w bok – wyjaśnia Świderska.

Wąskie i kręte drogi

Drogi w Odrze nie należą do najszerszych, w dodatku są kręte, a ogrodzenia niektórych posesji znajdują się tuż przy pasie jezdni. To wszystko sprawia, że wyminięcie się nawet zwykłego osobowego auta z ciężarówką jest utrudnione. Nie mówiąc o pieszych, którzy muszą w tej sytuacji bardzo uważać, tym bardziej że nie mają do dyspozycji zbyt wielu chodników. - A ciężarówki skracają sobie drogę przez naszą miejscowość. Najgorzej było, jak był zamknięty przejazd kolejowy w Krzyżanowicach, ale teraz też jest niewiele lepiej – mówi nam Krystyna Świderska. Ciężko w tej sytuacji mają się dzieci. - Kiedyś mogły same przychodzić do świetlicy, a teraz muszą czekać, aż po nie przyjdę. Strach, żeby same chodziły po drodze. Zresztą nawet dorosły człowiek ma powody, by się bać – przyznaje Wiesława Parma, która pracuje w świetlicy środowiskowej w Odrze.

Przydałaby się drogówka

Zdaniem sołtyski Odry, sytuację mogłyby unormować policyjne patrole. - Przydałoby się, żeby drogówka wymusiła na kierowcach tych ciężarówek stosowanie się do przepisów. Bo na razie jest tak, że policjanci stoją w Olzie pod pomnikiem, gdzie droga jest prosta i szeroka. Ja wiem, że kierowcy tam gazują, ale w Odrze droga jest wąska, jest niebezpiecznie, a policji nie ma – powiedziała na sesji rady gminy Świderska, a słuchał ją m.in. komendant komisariatu policji w Rogowie. - Zapewniam, że w Olzie pojawiają się patrole, właśnie dlatego, że jest taka konieczność – odpowiedział podinsp. Adam Grobelny.

Będzie ograniczenie tonażu

Jak się okazuje, temat znany jest Urzędowi Gminy w Gorzycach. Już 17 maja z inicjatywy włodarzy gminy zostały przeprowadzone oględziny w sprawie zwiększenia bezpieczeństwa ruchu na ul. Głównej w Odrze, która jest drogą powiatową. Wzięli w niej udział mieszkańcy Odry i pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg (PZD). - W wyniku przeprowadzonej wizji ustalono, że należy wprowadzić ograniczenia tonażu do 12 ton, z wyjątkiem dojazdu do posesji, oraz wprowadzenia strefy ograniczającej prędkość do 30 km/h – informuje nas Beata Futerska z Urzędu Gminy w Gorzycach.

Zarządca Drogi Powiatowej opracował projekt i po zaopiniowaniu przez Urząd Gminy w Gorzycach oraz Komendanta Policji w Gorzycach projekt został złożony 2 października do Wydziału Komunikacji w Starostwie Powiatowym.

(art)