Marszałek przyjechał do Wodzisławia podpisać umowę. Można budować centrum przesiadkowe
Marszałek województwa Wojciech Saługa i prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca, a w tle wielka plansza ze zdjęciem wodzisławskiego rynku. W takiej scenerii samorządowcy podpisali umowę dotacyjną, dzięki której zostanie zrealizowany projekt "Pociąg do dwóch kółek", czyli budowa centrum przesiadkowego wraz z rewitalizacją dworca kolejowego.
Do Wodzisławia przyjechał w piątek marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa. Spotkał się z prezydentem Mieczysławem Kiecą i przewodniczącym rady miasta Janem Grabowieckim. Spotkanie odbyło się w odnowionej czytelni Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wodzisławiu. Celem było podpisanie umowy dotacyjnej, dzięki której zostanie zrealizowany projekt "Pociąg do dwóch kółek", czyli budowa centrum przesiadkowego wraz z rewitalizacją dworca kolejowego. - Myślę, że nikogo nie muszę przekonywać, jak ważne są to dla Wodzisławia zadania - podkreślał prezydent Mieczysław Kieca.
Nowe serce, nowa przestrzeń
Budowa nowoczesnego centrum przesiadkowego połączy transport kolejowy, autobusowy, samochodowy i rowerowy. Nastąpi przebudowa, rozbudowa i remont budynku dworca kolejowego przy ul. Rybnickiej. Teren wokół dworca zostanie zagospodarowany. Pojawią się dwa nowe parkingi (na 40 i 53 miejsca). Zostaną wybudowane nowe trasy rowerowe. - Dziś śmiało mogę powiedzieć, że ten projekt to nowe serce Nowego Miasta. Nowa przestrzeń życia Wodzisławia Śląskiego, z której na pewno wszyscy będziemy dumni - zapewniał prezydent.
Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa podkreślał, że projekt jest złożony i trudny, ale niezwykle potrzebny. - W dobie promocji transportu publicznego i w dobie walki ze smogiem tego typu inwestycje są kluczowe. To wyzwanie XXI w. - podkreślał marszałek. Chwalił władze miasta za pomysł: - Wodzisław Śląski wiedzie prym w myśleniu o zintegrowanym transporcie - stwierdził.
Umowa z wykonawcami
Tego samego dnia w budynku głównym Urzędu Miasta w Wodzisławiu zastępca prezydenta miasta Dariusz Szymczak podpisał umowy z wykonawcami inwestycji.
Komentarze
10 komentarzy
ale niskiej prędkości i kiepskiej przepustowości ani Starostwo ani Miasto nie widzą. Jeśli nie będą walczyć teraz i apelować o większą prędkość i przepustowość to można zapomnieć o prawdziwej kolei w najbliższych latach. Remont z lat 2014-2016 to była tylko reanimacja trupa, teraz potrzeba dalszych inwestycji pod 100 km/h i mijanki aby więcej pociągów weszło między Chałupkami a Wodzisławiem.
kiedy głos zabierze znawca od wszystkiego psychol ~dobrazmianaipisland vel zezem .
bez dalszych inwestycji kolej w Wodzisławiu upadnie. Prędkość i przepustowość jest za mała.
marszałek? kolega partyjny z PO co w tym dziwnego? A do kolei aglo to trzeba włączyć Ostrawę i Katowice bo Rybnik-Wodzisław to mini aglo, zejdź na ziemię @Arteks. W każdym razie linia od Wodzisławia do Chałupek jest zapchana i to nie tylko przez osobówki ale i towarowe, a to pokazuje że jest ogromny potencjał do dalszej jej rozbudowy.
Jeśli nawet sam marszałek się pofatygował z Katowic to tylko świadczy jaki potencjał widzi w tej inwestycji i jaki szacunek ma do prezydenta Kiecy. Trzeba przyznać obiektywnie, że ekipa Kiecy zrobiła już bardzo dużo dla dobra transportu i poprawy wizerunku Wodzisławia. Natomiast takie największe efekty ich działań zobaczymy w momencie jak ruszy kolej aglo Rybnik-Wodzisław, a potem centrum przesiadkowe. Na plus można im zaliczyć lobbing o więcej pociągów do Katowic czy Krakowa, zaangażowali się w lobbing na rzecz remontu linii kolejowej 158, zreformowali komunikację miejską w mieście. Teraz chcą budować system dróg rowerowych. Można powiedzieć, że Wodzisław idzie w dobrym kierunku. Na wizualizacjach dworzec wygląda świetnie - od strony torów przywrócony będzie mu "pruski wizerunek", a od strony miasta połączenie historyzmu z nutką współczesności. Życzę naprawdę powodzenia bo dla Wodzisławia jest to naprawdę istotna sprawa. Dworzec w mieście przez który jeżdżą pociągi międzynarodowe wygląda obecnie fatalnie i dobrze, że to nie tylko ma być zwykły remont. Ale projekt ma ożywić całą okolicę. Oby tylko od strony inżynierii ruchu wszystko było zaprojektowane jak najlepiej bo tu mam obawy. Tam nie tylko autobusy powinny podjeżdżać pod sam budynek ale... w tym miejscu a nie koło Karuzeli powinien być centralny dworzec autobusowy Wodzisławia. A przy Karuzeli tylko przystanki przelotowe. Wykorzystanie dworca byłoby wtedy lepsze. Zawsze byliby pasażerowie. A jeśli zawsze byliby pasażerowie to udałoby się tam ściągnąć punkty handlowe czy gastronomię!
@zxc Mijanka w Czyżowicach na linii do Czech albo drugi tor to faktycznie konieczność. Niestety w tej sprawie cichosza. Prędkość też pozostawia wiele do życzenia. Brak podejmowanych działań w tym kierunku pokazuje, że brak jakiejkowiek długofalowej wizji we władzach polepszenia transportu kolejowego na osi Ostrawa-Katowice przez Wodzisław. 60 i 80 km/h to za mało.
Jaki tam nowy budynek,stary tylko wyremontowany.
A to ten co nam zafundował drogi węgiel.
Będzie nowy i ładny budynek. ot co sie zmieni. z transportem dalej kicha, mowie wam
Póki co było dużo gadania a mało roboty, ciekawe czy któryś z tych wizjonerów widzi w końcu konieczność A) podniesienia prędkości między Rybnikiem i Wodzisławiem w XXI w. 60 km/h
B) drugiego toru do Chałupek (lub w wariancie minimum mijanki w Czyżowicach lub toru do Turzyczki)
Ciekawe czy Kieca i Saługa w ogóle dostrzegli problem. Leo Express omija Wodzisław szerokim łukiem z powodu zapchanej linii a dodatkowo kiepskiej prędkości. Więc do roboty jest dużo jeśli chodzi o transport.