Sobota, 28 września 2024

imieniny: Luby, Wacława, Salomona

RSS

Będą biurowce, nie przedszkole

12.10.2017 19:13 | 0 komentarzy | juk

Budynek dawnego przedszkola mieści się przy ul. Wyzwolenia. Powstał prawdopodobnie w latach 20/30-tych XX wieku. Wówczas pełnił funkcję urzędu gminy, a w latach 70-tych służył jako przedszkole. Pojawił się ponownie pomysł, by mury budynku wypełniły dzieci.

Będą biurowce, nie przedszkole
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Budynek przez dłuższy okres był nieużywany, co znacznie pogorszyło jego stan techniczny. Gmina zaplanowała, że go gruntownie wyremontuje i zmodernizuje po to, by stworzyć tam osiem lokali biurowych, które miałyby zostać oddane w najem. Do pierwszego przetargu na roboty budowlane nie zgłosiła się żadna firma. W drugim pojawiła się jedna oferta. Konsorcjum FOBUD Tomasz Frydecki wraz z FOBUD Sp. z o.o. zaoferowało wykonanie robót za nieco ponad 1, mln 131 tys. zł. Gmina na to zadanie zamierzała przeznaczyć 950 tys. zł. Dlatego pojawiło się pytanie, czy dołożyć brakujące pieniądze, czy przetarg ponownie unieważnić.

Plan B?

– W międzyczasie pojawił się inwestor, który był zainteresowany obiektem. W tym miejscu chciałby otworzyć prywatne przedszkole. Propozycja inwestora jest taka, że te roboty, które są konieczne do wykonania, zrobiłaby gmina. A on we własnym zakresie wykonałaby elementy doposażenia - poinformował Piotr Galus, zastępca wójta podczas wrześniowej łączonej komisji. Dodał, że po spotkaniach m.in. z projektantem inwestycji okazało się, ze w przypadku, gdyby zmieniono założenia projektowe i miałoby powstać w budynku przedszkole, to aktualny projekt trzeba by było zmienić oraz wystąpić o nowe pozwolenia na budowę. Obliczono także czynsz, jaki inwestor płaciłby za wynajem budynku. Jak poinformował Galus, oscylowałby on w granicach 14 zł za m2. Miesięcznie do budżetu gminy trafiłoby około 5 tys. zł.

Zysk czy strata?

– Z puntu widzenia gminy byłoby to doskonałe rozwiązanie. Mielibyśmy stały czynsz. Dopiero po szczegółowych rozmowach okazało się, że przedszkole tak od razu by nie powstało, ani nie byłoby gwarancji, kiedy w ogóle miałoby rozpocząć działalność - przyznał Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic. Przewodniczący komisji infrastruktury, Marian Filipowski zauważył, że gdyby przychylono się do pomysłu realizacji przedszkola, to konieczne byłoby wykonania nowego projektu czy uzyskania nowych pozwoleń na budowę. To wiązałoby się zaś z odwleczeniem remontu budynku w czasie. Radni zdecydowali, że chcą kontynuować pierwotne założenia. I, że gmina dołoży na ten cel brakujące 150 tys. zł.

Plan A

W wyniku adaptacji budynku na parterze wydzielone zostaną trzy pomieszczenia biurowe, toaleta męska oraz damska dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na piętrze wydzielono również trzy pomieszczenia biurowe, toaletę damską i męską oraz składzik porządkowy. Poddasze zostało zagospodarowane na dwa pomieszczenia biurowe oraz toaletę. Od strony północno-wschodniej znajdować będą się trzy oddzielne wejścia do budynku. Wejście główne, tak jak dotychczas znajdować się będzie od strony południowo-zachodniej. Łączna powierzchnia użytkowa będzie wynosić prawie 356 m2.

(juk)

Ludzie:

Tadeusz Chrószcz

Tadeusz Chrószcz

Wójt gminy Marklowice