Domaro chce budować garaże. I szuka na nie chętnych
Wodzisławska spółka Domaro przymierza się do nowej inwestycji. Zamierza budować garaże. Ilu mieszkańców będzie zainteresowanych kupnem lub ich wynajmem? W ocenie tego ma pomóc specjalna ankieta.
W mieście brakuje garaży. Jeśli już pojawiają się w ofercie, to mieszkańcy bez mrugnięcia okiem płacą słono za kupno lub wynajęcie. Powód? Lawinowo wzrosła liczba samochodów. Tymczasem układ osiedli, które powstawały kilka dekad temu, nie jest przystosowany do takiej liczby pojazdów. Miejska spółka Domaro postanowiła odpowiedzieć na zapotrzebowanie mieszkańców. Zamierza wybudować garaże.
Domaro chce, by powstały one przy ul. Kokoszyckiej, blisko zjazdu na ul. Mieszka. To w sąsiedztwie osiedla, co jest warunkiem dla tego typu inwestycji. Jednorazowo spółka chciałaby wybudować 60-80 garaży. Nie będą to zwykłe
blaszaki, tylko ocieplone, być może murowane obiekty (lub o charakterze murowanych, otynkowane). - Teren, na którym mają stanąć, musi być odpowiednio utwardzony, oświetlony i ogrodzony, by spełniał wszelkie normy i był bezpieczny - podkreśla prezes spółki Domaro, Krystian Stępień.
Zanim do inwestycji dojdzie, spółka Domaro zamierza sprawdzić, jakie dokładnie będzie zainteresowanie ze strony mieszkańców. Z tego powodu przygotowano specjalną ankietę. Chętni mieszkańcy zasygnalizują, czy są zainteresowani kupnem (ewentualnie najmem). - Ankieta dotyczy budowy garaży przy ulicy Kokoszyckiej - przypomina prezes Stępień.
Jeśli ankieta pokaże, że zainteresowanie jest bardzo duże, spółka rozważy budowę garaży w innych lokalizacjach na terenie miasta. Na przykład przy ul. Leszka. W grę wchodzą też inne miejsca.
Na pewno wiele osób będzie zastanawiało się, jakie mogą być koszty kupna garażu. Cena ma być zbliżona do ceny rynkowej. - Spółka nie powinna zaburzać rynku. Celem spółki jest uzupełnianie pewnej niszy, a nie tworzenie konkurencji dla podmiotów gospodarczych. Obecnie widzimy, że żaden inwestor nie jest zainteresowany tym, by budować w Wodzisławiu garaże. Dlatego odpowiadamy na zapotrzebowanie ze strony mieszkańców - wyjaśnia prezes Stępień.
(mak)
Komentarze
6 komentarzy
Budujcie jak już parkingi podziemne żeby graty były ukryte.
A na garaże to sami znajomi się złapią tak jak z mieszkaniami rodzina z 1dzieckiem dostaje kawalerkę a po znajomości 1z jednym dzieckiem 2pokoje chodzę po Wodzisławiu to słyszę co ludzie gadają niekurzy się wręcz chwała że dostają fajne mieszkania ja po 5latach dostał z 3dzieci na 4pietrze 2pokojowe mieszkanie ja by mię było stać na kredyt to bym sobie kupił więc zmieniłem pracę i biorę kredy bo chce w ludzkich warunkach mieszkać
I co za garaż wezna tyle co za mieszkanie czynszu
No bloki bez balkonów mistrzostwo ale na parkingach też niejest wesoło ogradaja wszystko i miejsc dla inwalidów od hu........ A rodzice z malutkim dziećmi z drugiego kaca osiedla chodzą
Na nowym osiedlu Batorego wybudujcie garaże...pewnie znajdzie sie sporo chętnych..
Domaro niech lepiej dobuduje balkony na ul. Pck 1-12 na parterach a na ostatnim pietrze zadaszenie nad balkonami.