Syn prezydenta będzie radnym w miejsce Michała Wosia. Michał Kuliga wygrał na Ostrogu
To jeszcze nieoficjalne, ale wiemy, że głosowanie na Ostrogu wygrał Michał Kuliga z komitetu Razem dla Raciborza. Z jego wygranej cieszy się prezydent Mirosław Lenk, który wzmocni w radzie miasta swój klub. Kuliga wygrał 9 głosami z Piotrem Smudzińskim (Kuliga 149 - Smudziński 140). Głosowało 333 wyborców. Magdalena Duraj uzyskała 29 głosów, Alan Wolny 11.
Kuliga będzie nowym, dwunastym radnym w klubie Lenka, który tym samym uzyska w radzie miasta większość potrzebną do wdrażania pomysłów prezydenckich.
Włodarz Raciborza długo namawiał go na start w wyborach, Kuliga się wahał, ale gdy już się zdecydował to kampanię potraktował poważnie. Jego plakaty zawisły nawet w lokalach od dawna nieczynnych na Ostrogu. - Wiem, że kandydaci przeszli przez dzielnicę - opowiadał w piątek M. Lenk.
Dla Lenka - jak prezydent ostatnio wyznał mediom - nowy radny to po prostu Michał, ale Kuliga do włodarza zwraca się per "panie prezydencie". - Biegamy razem. To dla mnie zaszczyt, że młodzi ludzie chcą mi towarzyszyć na trasie - mówił M. Lenk o swoim koledze z klubu biegaczy "Easy Run".
Co ciekawe Mirosław Lenk przyznał, że o jego poparcie - zanim postawił na M. Kuligę - ubiegało się jeszcze dwóch kandydatów z czworga startujących, ale przed wyborami nie chciał ujawnić ich nazwisk.
Lenk nie trafił jedynie z prognozą frekwencją. W piątek typował, że przyjdzie 20% wyborców tymczasem frekwencja wyniosła ponad 16%. Zagłosowały 333 osoby z ok. 1970 uprawnionych.
Kuliga to 34-latek, wychowawca w kuźniańskim MOW-ie. Uważa, że samorząd powinien nadal inwestować w Ostróg (dotąd m.in. aquapark, plaża miejska, stadion, strefa ekonomiczna). Przyjaźni się m.in. z radnym Tomaszem Cofałą.
Ludzie:
Michał Kuliga
Wiceprezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Komentarze
2 komentarze
Same kobiety go lubią, jakiś babiarz czy co? Zastanawiąjące, że żaden facet mu nie gratuluje z tego co widać ponizej. Może ja czegos nie wiem o tym gościu?
Żeby zostać radnym 55 tys. miasta wystarczy 149 głosów, czyli mniej niż większość ludzi ma znajomych na fejsbuku. Co za czasy...