„Weź, nie bierz”. Akcja przeciw dopalaczom dla młodzieży i ich rodziców

Głównym założeniem współfinansowanej przez Miasto Rybnik kampanii „Weź nie bierz”, realizowanej przez związaną z Kabaretem Młodych Panów Fundację Piątka, jest podniesienie świadomości młodzieży oraz dorosłych na temat dopalaczy i ich śmiercionośnego działania, oraz do obalenia powszechnego mitu, że dopalacze to nie narkotyki, a jedynie bezpieczne substancje "poprawiające nastrój".

Akcja obejmuje ośmiokrotną prezentację spektaklu warszawskiego Teatru Kamienica "Dopalacze. Siedem stopni donikąd", który w dosadny sposób obala mity dotyczące dopalaczy, stawiając je na równi ze wszystkimi śmiercionośnymi używkami tego świata. Każdy spektakl poprzedzony będzie wykładem profilaktycznym i zakończony otwartym panelem dyskusyjnym. Sztuka trafia nie tylko do młodych widzów, ale równie efektywna jest wobec dorosłych – rodziców czy nauczycieli, pokazuje bowiem nie tylko efekty uzależnienia, ale także jego proces i oznaki. Jednocześnie jest świetnie napisanym dramatem zagranym przez uznanych i rozpoznawalnych choćby z telewizji aktorów.

Spektakl "Dopalacze. Siedem stopni donikąd", wystawiany będzie w Teatrze Ziemi Rybnickiej między 3 a 10 października br. W tych dniach przedpołudniowe przedstawienia dedykowane będą rybnickiej młodzieży, natomiast 3 października o godzinie 19.00 sztuka zostanie wysławiona dla dorosłych widzów.

W akcję „Weź nie bierz” zaangażowali się również znani rybniczanie. W filmowym spocie, zachęcającym do zainteresowania się tematem dopalaczy wystąpili m.in. prezydent Rybnika Piotr Kuczera, członkowie Kabaretu Młodych Panów - Mateusz Banaszkiewicz i Łukasz Kaczmarczyk, raper Grubson, siatkarz plażowy Mariusz Prudel czy żużlowiec Kacper Woryna. Fundacja Piątka przygotowała także specjalną ankietę, którą można wypełnić TUTAJ. 

Dane Komendy Policji w Rybniku z ostatnich trzech lat wskazują, że w Rybniku systematycznie rośnie ilość postępowań związanych z osobami pod wpływem narkotyków i dopalaczy; w 2014 r. prowadzono 32 postępowania wobec nieletnich i 114 wobec osób dorosłych, w 2015 r. 51 wobec nieletnich i 124 wobec dorosłych, w 2016 roku liczba postępowań wobec nieletnich wzrosła do 62. Producenci i dilerzy "dopalaczy" budują w swoich odbiorcach fałszywe przekonanie, że "dopalacze" to nie narkotyki. Stwarzają niebezpieczną iluzję, że są to bezpieczne i legalne środki "poprawiające nastrój". W ostatnich trzech latach rybnicka Policja zanotowała 7 zgonów po zażyciu dopalaczy i aż 54 przypadki hospitalizacji po ich zażyciu.